W poniedziałek 21 sierpnia po południu doszło do groźnie wyglądającego wypadku na terenie Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdyni odebrał zgłoszenie tuż przed godziną 14:00. Wynikało z niego, że na terenie zakładu zawaliło się kilkunastometrowe rusztowanie. Na miejscu strażacy stwierdzili częściowe zawalenie wiaty produkcyjnej o konstrukcji szkieletowej.
– Podjęto decyzję o natychmiastowym odłączeniu wszystkich mediów. Szczególne zagrożenie mogły stwarzać butle z acetylenem, które przeniesiono w bezpieczne miejsce. Wszyscy pracownicy zdążyli bezpiecznie opuścić miejsce wypadku. Łącznie na miejsce zostały zadysponowane cztery zastępy PSP: wóz ciężki, wóz lekki, podnośnik i wóz kierowania – informuje mł. bryg. Andrzej Bornowski z Komendy Miejskiej PSP w Gdyni.
Fot. Przemekzuk
Na razie trudno jest określić, jakie były przyczyny zdarzenia. Ich ustaleniem zajmuje się wewnętrzna komisja działająca przy Stoczni Marynarki Wojennej. Wstępnie można wykluczyć czynniki atmosferyczne. Nieoficjalnie mówi się o zmęczeniu materiału bądź niewłaściwym zabezpieczeniu konstrukcji.
