24.04.2017 12:42 0 Redakcja
Strażnicy graniczni zatrzymali osoby zajmujące się sutenerstwem, m.in. na terenie powiatu wejherowskiego. Wśród nich była kobieta, która częściowo przyznała się do winy. Nie zrobili tego podejrzani mężczyźni, więc na proces prawdopodobnie poczekają w areszcie.
Funkcjonariusze straży granicznej ujęli trzy osoby we czwartek (20 kwietnia). Według informacji gdańskiej prokuratury, zatrzymani z sutenerstwa i stręczycielstwa prowadzonego na terenie powiatu wejherowskiego, lęborskiego oraz okolic Bydgoszczy, uczynili sobie stałe źródło dochodu. Proceder ten trwał od lata 2016 roku.
Jednemu z podejrzanych zarzucono czerpanie korzyści majątkowych z uprawiania prostytucji. Za przestępstwo to grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Drugiemu z mężczyzn przedstawiono zarzut doprowadzenia kobiety do uprawiania prostytucji wykorzystując jej krytyczne położenie, a następnie czerpanie z tego korzyści. To z kolei przestępstwo zagrożone jest karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Zatrzymanej natomiast śledczy zarzucili zmuszanie jednej z kobiet do uprawiania prostytucji oraz czerpanie z tego korzyści majątkowej. Ponadto miała spowodować obrażenia ciała poszkodowanej.