21.04.2017 09:30 0 Redakcja

Rząd nie dofinansuje reformy oświaty w Pucku

Żródło: miastopuck.pl

Przed sporym problemem stanęły władze Pucka. Tamtejszy samorząd nie może liczyć na finansowe wsparcie przeprowadzenia reformy oświaty z budżetu państwa. Chodzi o adaptację budynku obecnego gimnazjum, który w przyszłym roku ma się stać siedzibą szkoły podstawowej.

W marcu radni z Pucka przyjęli uchwałę, która dostosowuje sieć miejskich szkół do wymogów reformy oświatowej wdrażanej przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Wedle zapisów dokumentu od 1 września 2017 roku Publiczne Gimnazjum zostanie włączone do Szkoły Podstawowej w Pucku. W efekcie w budynku obecnej podstawówki uczyć się będzie młodzież z klas IV – VIII, a w budynku obecnego gimnazjum uczniowie z klas I – III.

Pucki magistrat nie ukrywa, że przeniesienie najmłodszych uczniów do placówki, z której wcześniej korzystali gimnazjaliści, to wyzwanie. Trzeba m.in. przygotować świetlice, potrzebnych jest również dodatkowych pięć sal lekcyjnych, konieczne jest też dostosowanie sanitariatów do potrzeb młodszych dzieci. Poza tym kuchnię czeka remont, należy zapewnić bezpieczeństwo dowozu dzieci poprzez organizację odpowiedniego parkingu i przejścia między budynkami, a także dostosować budynek do potrzeb niepełnosprawnego ucznia.

To wszystko jednak sporo kosztuje. Minister edukacji zapewniała, że samorządy otrzymają dofinansowanie z rezerwy budżetowej. Puccy urzędnicy obliczyli, że takie wsparcie mogłoby pozwolić na sfinansowanie najważniejszych zmian w budynku. Niestety, miasto nie otrzyma tych środków. Okazało się, że mogą z nich skorzystać tylko samodzielne gimnazja „przekształcane” w szkoły podstawowe, a nie w nie „włączane”.

  • Przekazanie budynku obecnie funkcjonującego gimnazjum istniejącej szkole podstawowej nie spełnia warunków określonych w „Kryteriach podziału 0,4 procenta rezerwy części oświatowej subwencji ogólnej na rok 2017” - czytamy w piśmie Jerzego Jakubczyka, zastępcy dyrektora Departamentu Współpracy z Samorządem Terytorialnym w Ministerstwie Edukacji Narodowej.

  • Nasza gmina interweniowała w tej sprawie jeszcze na etapie tworzenia kryteriów podziału rezerwy części oświatowej subwencji za pośrednictwem Kuratorium Oświaty, które informację przesłało do Ministerstwa Edukacji Narodowej. Nie spowodowało to jednak zmian zapisu w ostatecznej wersji dokumentu. Kontaktowaliśmy się w tej sprawie z MEN drogą telefoniczną i e-mailową, w efekcie otrzymaliśmy informację, że nie spełniamy określonych w kryteriach warunków - wyjaśniają władze Pucka.

Zaznaczają również, że wszystko trzeba będzie sfinansować z budżetu miasta. A to oznacza, według urzędników, że koszty zmian zostaną pokryte ze środków przeznaczonych na inne ważne dla mieszkańców inwestycje.

Jeszcze nie wiadomo, jakiego rzędu będą to wydatki. W puckim magistracie trwa obliczanie kosztów przeprowadzenia zmian w oświacie.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...