30.03.2017 11:39 0 Redakcja/MOSG

Mogło dojść do tragedii, na szczęście przejeżdżał obok

fot. MOSG

Nie wiadomo, jak zakończyłaby się ta historia, gdyby nie pomoc pogranicznika. Na chodniku leżał starszy mężczyzna, był nieprzytomny. Na ratunek ruszył mu funkcjonariusz straży granicznej, który akurat przejeżdżał obok.

  • Do zdarzenia doszło 28 marca we Władysławowie. Strażnik graniczny jadąc do morskiego przejścia granicznego, zauważył leżącą na chodniku osobę. Natychmiast zatrzymał pojazd i podbiegł, by udzielić jej pomocy – informuje MOSG.

Okazało się, że na chodniku leży nieprzytomny starszy mężczyzna, który ma trudności z oddychaniem. Funkcjonariusz ułożył poszkodowanego w bezpiecznej pozycji, udrożnił mu drogi oddechowe i pozostał przy nim do czasu przyjazdu ratowników, których wezwał na miejsce.

  • Po chwili mężczyzna zaczął odzyskiwać przytomność. Karetka pogotowia przewiozła go do szpitala w Pucku, a funkcjonariusz powrócił do swoich zadań – czytamy na stronie MOSG.

Przypomnijmy, że podobna sytuacja miała miejsce we wrześniu ubiegłego roku. Wówczas st. chor. szt. SG Arkadiusz Styborski ze straży granicznej we Władysławowie będąc poza służbą, pomógł kobiecie, która podczas jazdy na rowerze, przewróciła się na przejeździe kolejowym w Pucku i złamała rękę. Wskutek obrażeń 40-latka nie mogła o własnych siłach zejść z torów, w czym ostatecznie pomógł jej pogranicznik. Chwilę później przejechał tamtędy pociąg. Mundurowy został odznaczony za bohaterską postawę, więcej o sprawie pisaliśmy tutaj.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...