Na czym polega fenomen horoskopów?

Ponoć pierwsze wzmianki na temat przepowiedni i horoskopów sięgają czasów bardzo odległych. Od dawien dawna ludzie fascynowali się układem gwiazd i planet oraz ich wpływem na losy człowieka. A jak to jest dzisiaj? Ile osób w Polsce i na świecie regularnie zagląda do horoskopów i czy faktycznie w nie wierzymy? Przedstawiamy garść ciekawostek na ten temat.

Polacy i horoskopy – wyniki badań

Dokładnie 6 lat temu przeprowadzono bardzo szczegółowe badanie CBOS (BS/133/2011) dotyczące horoskopów, wróżb i talizmanów oraz sposobu, w jaki postrzegają je Polacy. Cóż się okazało? Ponad połowa z nas zagląda mniej lub bardziej regularnie do horoskopów publikowanych na portalach lub w kolorowych magazynach. To bardzo duży odsetek, biorąc pod uwagę fakt, że większość z nas przyznaje się do wiary katolickiej, która jest sprzeczna z tego typu praktykami. Co więcej, co siódmy Polak przynajmniej raz w życiu odwiedził wróżkę, a co szósty posiada lub posiadał jakiś przedmiot, który rzekomo przynosi mu szczęście.

Choć z roku na rok nasze zainteresowanie wróżbami i horoskopami nieco słabnie, to jednak wystarczy spojrzeć na ilość ogłoszeń i reklam związanych z przepowiadaniem przyszłości w pismach kolorowych czy w telewizji. Pamiętajmy, że poza wizytą u wróżki istnieje jeszcze możliwość wykonania telefonu do wróżbity mówiącego do nas z ekranu telewizora. Z pewnością wiele osób korzysta też z tego typu usług.

Czy wierzymy w horoskopy?

Wiele wniosków można wyciągnąć z kolejnego pytania ujętego w sondażu: „Jak często bierze pan(i) pod uwagę w swoim codziennym życiu wskazania horoskopu?”. Tylko 3% badanych odpowiedziało: „zawsze”; 15% osób przyznało, że „w większości przypadków”; kolejne 28% uznało, że „czasami”; natomiast aż 54% ankietowanych udzieliło odpowiedzi: „nigdy”. Świadczy to tylko o jednym – aż połowa z nas czyta horoskopy dla rozrywki, czy ze zwykłej ciekawości. Bierzemy też udział w internetowych zabawach typu: „Co Cię czeka w Nowym Roku?”, „Kiedy wyjdziesz za mąż?” czy „Jakie numery lotto przyniosą Ci szczęście?”.

Natomiast pozostali uczestnicy badania, w mniejszym lub większym stopniu na poważnie traktują porady dla ich znaku zodiaku. Po tego typu metody sięgamy zazwyczaj, gdy musimy podjąć jakąś ważną decyzję i potrzebujemy „upewnić się”, że obraliśmy dobry kierunek, a także w momentach gdy musimy zmierzyć się z trudnościami życiowymi i brakuje nam wiary w „lepsze jutro”.

Sny, przeczucia, intuicja

To samo wspomniane wyżej badanie pokazało, że niemal co czwarta osoba miewa czasem tak zwane prorocze sny. Innymi słowy marzenia senne przekładają się w mniejszym lub większym stopniu na późniejsze realne wydarzenia. Prawie połowa z nas jest przekonana o tym, że można też intuicyjnie przeczuć niektóre przyszłe fakty.

A jakie są Wasze opinie i doświadczenia związane z horoskopami czy przepowiadaniem przyszłości? Traktujecie je na serio czy raczej jako formę rozrywki? Zachęcamy do komentowania.

Artykuł zrealizowany przy współpracy ze stroną minilotto.net.