Dwóch strażników więziennych wspólnie ułatwiało jednemu z więźniów kontakt z osobami spoza aresztu. Byłym już strażnikom grozi do 3 lat więzienia. W związku ze sprawą zarzuty usłyszało już kilka osób, sprawa jest rozwojowa.
Gdańscy kryminalni zatrzymali dwóch funkcjonariuszy tamtejszego aresztu śledczego. Według ich ustaleń, jeden ze strażników więziennych, w którego samochodzie znaleziono amfetaminę, ułatwiał osadzonemu kontakt ze światem zewnętrznym. Drugi natomiast umożliwiał koledze po fachu kontaktowanie się z aresztowanym. Śledczy zatrzymali także osobę odpowiedzialną za sprzedaż narkotyków strażnikowi oraz mężczyznę, który nakłaniał mundurowych do współpracy z aresztowanym.
Za udzielanie narkotyków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej grozi do 10 lat pozbawienia wolności, a posiadanie ich zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. Podobna kara czeka za przestępstwo przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego i ujawnianie przez niego informacji osobie nieuprawnionej.