28.09.2016 13:39 0 Redakcja

W ramach strajku kobiety chcą sparaliżować cały kraj

Na początku października w całej Polsce, również w Gdańsku, ma odbyć się Ogólnopolski Strajk Kobiet. Panie będą sprzeciwiały się zaostrzeniu prawa aborcyjnego.

W proteście chodzi o to, żeby sparaliżować sytuację w zakładach pracy i w szkołach, tak jak miało to miejsce w 1975 roku w Islandii. Wówczas panie porzuciły obowiązki domowe, opuściły stanowiska pracy i urządziły jednodniowy strajk, który sparaliżował cały kraj. Podobny pomysł mają aktywistki z Polski.

  • Ogólnopolska jednodniowa ostrzegawcza, akcja absencyjna, którą „ogólnopolskim strajkiem kobiet”, czyli propagowanie nieobecności, 3 października, w pracy i na uczelniach (korzystanie z urlopu na żądanie, zamykanie prowadzonych punktów usługowych, korzystanie z dnia wolnego na opiekę nad dzieckiem czy za oddanie krwi). Uwaga! Kończymy o godzinie 18.00, wszyscy jednocześnie, z przytupem – czytamy na stronie wydarzenia na Facebooku.

Inicjatorem gdańskiego strajku są aktywistki z organizacji Dziewuchy Dziewuchom Trójmiasto.

  • W poniedziałek (3 października) spotykamy się na placu za przystankami autobusowymi - po stronie Krewetki, przed Hotelem Scandic. Tam mamy dużo miejsca, będziemy czekać na was przy stolikach i wspólnie spędzimy ten dzień. Nie bądźmy tego dnia same. Zabierzcie ze sobą coś do siedzenia - krzesełko, karimata - spędzimy tam wspólnie trochę czasu. Niech nas wszyscy zobaczą i usłyszą! Bo cicho też nie będziemy – piszą organizatorki wydarzenia.

Akcję można znaleźć na Facebooku pod hashtagiem #CZARNYPONIEDZIALEK. 


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...