22.08.2016 14:45 0 Redakcja/TTM

Solidarność artystów, kultur i religii podczas Solidarity of Arts

fot. TTM

Plejada gwiazd, wykonująca niespotykaną nigdzie indziej w Polsce muzykę, już po raz ósmy zagościła w Gdańsku za sprawą Solidarity of Arts. Podczas festiwalu, który odbywał się w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej, zabrzmiał koncert pt. „Solidarność Kultur, Kultura Solidarności”.

  • Widać tu solidarność artystów wokół różnych kultur i religii świata. Mamy przedstawicieli kultury arabskiej, kościoła ortodoksyjnego, a więc zespół z Moskwy, duet serbski no i znakomitą orkiestra Polskiej Filharmonii Bałtyckiej, która wykonała dwa dzieła – wymienia Roman Perucki, dyrektor Filharmonii Bałtyckiej.

Podczas koncertu w repertuarze klasycznym i ludowym publiczność usłyszała muzyków z Armenii, Rosji, Serbii, Turcji, Syrii i Polski.

  • To jest bardzo ważne, żebyśmy poznawali kulturę obcych, żebyśmy poznawali ludzi i bardziej ich przez to zrozumieli – dodaje Roman Perucki.

Listę wykonawców otworzyła Lena Chamamyan. Jej twórczość to połączenie wpływów muzyki arabskiej, szczególnie syryjskiej i armeńskiej oraz tradycji europejskiej. Kolejną gwiazdą był David Ezra Okonsar - wirtuoz fortepianu i kompozytor. Jego twórczość to fuzja muzyki europejskiej i m.in. hebrajskiej. Alevtina Polyakowa i Solar Wind to z kolei doskonałe połączenie jazzu z elementami funku i muzyki świata. Na scenie pojawił się także wyjątkowy duet – Ratko i Radiša Teofilović. Śpiewający a capella bracia bliźniacy przenieśli publiczność w świat ludowej poetyki Bałkanów.

Wśród gości pojawiła się także Anahit Mktrchyan, sopranistka Filharmonii Kaliningradzkiej, która wykonała kilka rosyjskich pieśni ludowych. Towarzyszyła jej utalentowana pianistka Karina Kagramanova. Kantatę "Ich habe genug" Bacha wykonał Jarosław Bręk, a pełen radości motet "Exsultate, jubilate" Mozarta – wybitna sopranistka Olga Pasiecznik. Towarzyszyła im Orkiestra Polskiej Filharmonii Bałtyckiej pod dyrekcją Jacka Rogali. Muzycy PFB wykonali także Adagietto z "Raju utraconego” Krzysztofa Pendereckiego.


Czytaj również:

Komentarze

W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.