24.05.2016 13:42 0 Redakcja/straż miejska Gdynia

Koziołek wpadł do studzienki, uratował go strażnik z ekopatrolu

fot. SM Gdynia

W ubiegłym tygodniu strażnicy z gdyńskiego ekopatrolu uratowali koziołka, który wpadł do studzienki kanalizacyjnej. Oprócz tego udało im się ocalić pisklęta mewy srebrzystej.

fot. SM Gdynia fot. SM Gdynia fot. SM Gdynia fot. SM Gdynia fot. SM Gdynia

Mieszkaniec Gdyni znalazł koziołka, który wpadł do kilkumetrowej studzienki kanalizacyjnej w Gdyni Dąbrowie. Na miejscu interweniował ekopatrol ze straży miejskiej w Gdyni.

  • Przerażone zwierzę miotało się w środku, próbując się uwolnić. Za pomocą chwytaka strażnik wyciągnął je ze studzienki. Okazało się, że ssakowi nic nie dolega i po chwili, kiedy minął pierwszy szok, koziołek podniósł się z ziemi i pobiegł do lasu. Nie była to łatwa operacja, bo zwierzę okazało się silne, a stres spowodowany zagrożeniem sprawił, że ratowany koziołek szarpał się i rzucał, co utrudniało wyciągnięcie na powierzchnię - informują gdyńscy strażnicy.

Studzienka została zabezpieczona i oznaczona przez strażnika tak, żeby nie stanowić już zagrożenia dla potencjalnego przechodnia czy zwierzęcia.

Kolejna sprawa dotyczy piskląt mewy srebrzystej, które znajdowały się w gniazdach na dachu rozbieranego budynku na terenie Dalmoru w Gdyni. O pisklętach na dachu strażników poinformował mieszkaniec.

  • Gdy ekopatrol pojawił się na miejscu, pracownicy budowy stwierdzili, że nie widzieli gniazd z pisklętami i dopiero kontrola strażnika ujawniła, że na dachu rozbieranego budynku są jednak gniazda z małymi - informują gdyńscy strażnicy

Pisklęta zostały uratowane w ostatniej chwili. Postępująca rozbiórka dachu zniszczyłaby gniazda z małymi.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...