07.03.2016 14:33 0 Redakcja / SM Wejherowo

Odwieźli ją do domu. Powiedziała, że tu nie mieszka

zdjęcie ilustracyjne - pixabay.com

Wejherowscy strażnicy miejscy postanowili pomóc starszej kobiecie, która szła poboczem ulicy Gdańskiej w kierunku Śmiechowa. W rozmowie z funkcjonariuszami seniorka podała swoje dane, wskazując między innymi miejsce zamieszkania. Po dotarciu na miejsce, kobieta oświadczyła jednak, że wcale tam nie mieszka.

  • Do zdarzenia doszło (7 marca) o godzinie 2:30. Wówczas funkcjonariusze wejherowskiej straży miejskiej zainteresowali się starszą kobietą, która szła poboczem ulicy Gdańskiej w stronę Śmiechowa. Kobieta był kontaktowa, podała swoje dane osobowe, a na ich podstawie ustalono miejsce zamieszkania i wiek kobiety – relacjonują strażnicy.

Mundurowi postanowili odwieźć 79-letnią mieszkankę Wejherowa do domu. Na miejscu okazało się, że drzwi do mieszkania są otwarte.

  • Kobieta oznajmiła, że lokal nie należy do niej i że w nim nie mieszka. Miała jednak przy sobie klucze, które pasowały do zamka w drzwiach – dodają funkcjonariusze.

W związku z podejrzeniem poważnych zaburzeń pamięci, na miejsce wezwano pogotowie. Kobieta została zabrana do szpitala, a jej mieszkanie zabezpieczono. O zajściu zostali poinformowani również pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Wejherowie.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...