28.11.2015 15:32 0 Redakcja / mat. prasowe

Napisz list i odmień czyjeś życie

fot. amnesty.org.pl

Już po raz drugi w rumskiej Stacji Kultura odbędzie się Maraton Pisania Listów Amnesty International. Pomysł powstał wśród warszawskich społeczników Amnesty International w 2001 roku, obecnie jest to największa ogólnoświatowa akcja na rzecz praw człowieka. Listy mają odmienić życie niesłusznie skazanych osób.

  • Pisząc listy podczas maratonu, pomagamy bohaterom i bohaterkom razem z ludźmi z całego świata. W tym roku, w Stacji Kultura, będziemy pisać w sprawie dwójki bohaterów – informują organizatorzy.

Listy można pisać od 4 do 12 grudnia w godzinach otwarcia Stacji Kultura. W bibliotece będą dostępne wzory listów dotyczące bohaterów maratonu, ich sylwetki i adresy, na które pisma będą wysyłane.

  • Te listy mogą odmienić czyjeś życie – dodają organizatorzy.

Więcej informacji o całej akcji znajduje się na stronie.


Poniżej znajdują się opisy bohaterów rumskiej edycji Maratonu Pisania Listów:

Teodora del Carmen Vásquez z Salwadoru, skazana na 30 lat więzienia za „umyślne zabójstwo” po tym, jak w pracy urodziła nieżyjące dziecko.

Teodora, matka 11-letniego chłopca, oczekiwała narodzin kolejnego dziecka, gdy poczuła przejmujący ból. Zadzwoniła na pogotowie i poprosiła o pomoc, żeby jak najszybciej dotrzeć do szpitala. Wkrótce jednak odeszły jej wody, zaczęła rodzić i straciła przytomność. Kiedy się ocknęła obficie krwawiła, a jej dziecko nie żyło. Na miejscu policja zakuła ją w kajdanki i aresztowała pod zarzutem morderstwa. Dopiero wówczas zabrali ją do szpitala, gdzie mogła otrzymać niezbędną pomoc lekarską.

W Salwadorze kobieta, która poroniła lub jej dziecko umarło w okresie ciąży rutynowo jest oskarżana o aborcję. Przerwanie ciąży jest w tym kraju traktowane jak przestępstwo w każdym przypadku, nawet jeśli ciąża jest wynikiem gwałtu, kazirodztwa lub jeśli życie kobiety jest zagrożone. To powoduje, że kobiety boją się szukać pomocy, jeśli mają problemy związane z ciążą, co często prowadzi do śmierci, której można było zapobiec.

W procesie Teodory wystąpiło wiele błędów. Jak w wielu podobnych sprawach w Salwadorze, domniemano jej winę, a pochodząca z biednej rodziny Teodora nie mogła pozwolić sobie na zatrudnienie dobrego prawnika, który mógłby ją reprezentować. Aktualnie jej jedyną szansą jest złożenie apelacji od wyroku, dlatego wzywamy Ministra Sprawiedliwości Salwadoru do natychmiastowego uwolnienia Teodory.


Muhammad Bekzhanow z Uzbekistanu, redaktor naczelny zakazanej gazety opozycyjnej.

  • Przez wiele dni leżałem w kałuży krwi - bez wody i jedzenia. Próbowałem przypomnieć sobie te wszystkie dobre rzeczy w moim życiu - moje dzieci, żonę, a jednocześnie psychicznie przygotowywałem się już na śmierć – pisze skazany.

W 1999 roku siły bezpieczeństwa Uzbekistanu torturowały dziennikarza. Był bity gumowymi pałkami policyjnymi, duszony i rażony prądem aż do momentu, w którym przyznał się do przestępstw “przeciwko państwu”.

Mimo, że Uzbekistan podpisał konwencję, która całkowicie zakazuje stosowania tortur oraz wykorzystywania dowodów uzyskanych w wyniku tortur, to lokalne sądy wciąż opierają swoją pracę na takich „zeznaniach”. Podczas procesu sędzia odrzucił zarzuty Muhammada odnośnie stosowania tortur i na podstawie wymuszonego „zeznania” skazał go na 15 lat więzienia.

Muhammad jest obecnie jednym z najdłużej więzionych dziennikarzy na świecie. Miał być zwolniony w 2014 roku, jednak wciąż pozostaje w więzieniu, ponieważ skazano go na dodatkowe prawie 5 lat pozbawienia wolności za rzekome złamanie zasad obowiązujących w więzieniu. Jego żona podczas zeszłorocznych odwiedzić stwierdziła, że jej mąż jest na skraju załamania.

  • Nie poznawałam go. W jego oczach nie było już nadziei, jedyne co mu pozostało, to walka o przetrwanie – powiedziała Nina Bekzhanow.

Dlatego wzywamy prezydenta Uzbekistanu do natychmiastowego uwolnienia Muhammada i zbadania sprawy tortur, których doświadczył.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...