14.08.2015 16:05 0

Dla chorych dzieci przemierzają 900 kilometrów - od Tatr po Hel

mat. prasowe

Trzech śmiałków, zawodowo związanych z firmą kurierską DHL: Edwin, Paweł i Stanisław, podjęło się wielkiego wyzwania. Panowie pokonają łącznie blisko 900 kilometrów, jadąc na rowerach od Tatr po Hel. Większość trasy już za nimi. Dzięki ich wysiłkom, sponsorzy przeznaczą pieniądze na podopiecznych dwóch fundacji.

To była środa, godzina 7:02, słońce już wysoko, nieopodal w górę wzbijają się wierchy Tatr, a w Bukowinie trzech śmiałków wyrusza właśnie w 900-kilometrową „Podróż dla Innych”. Edwin Osiecki i Paweł Matczyński, menadżerowie firmy DHL Express oraz wieloletni jej klient Stanisław Wojtanek, chcą przemierzyć na rowerach trasę od Tatr po Hel w ciągu 4 dni. W sobotę, 15 sierpnia, będą w Helu.

Wszystko to w szczytnym celu, przy wsparciu wrażliwych ludzi oraz zaangażowaniu dwóch fundacji: Dostrzegamy Innych Ludzi oraz Jedni Drugim. Głównym celem rowerowej eskapady jest zbiórka środków na rzecz podopiecznych tychże fundacji. Za każdy kilometr przejechany przez uczestnika rajdu, fundacje otrzymają środki finansowe od firmy DHL Express oraz sponsorów zaangażowanych w akcję.

Wsparcie finansowe ma otrzymać kilkuletni Kacper z porażeniem mózgowym, który przebywa w hospicjum domowym St. Vincent Medical Center. Pozyskane środki zostaną przeznaczone na zakup łóżka ortopedycznego oraz kupno urządzenia medycznego ułatwiającego chłopcu odkrztuszanie.

Szczególnej pomocy wymaga również podopieczna Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Bogumiłku - kilkuletnia Natalka z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Zebrane środki pozwolą sfinansować koszty jej leczenia, na które nie stać jej rodziców z powodu trudnej sytuacji materialnej.

Edwin Osiecki, Paweł Matczyński i Stanisław Wojtanek to zagorzali entuzjaści sportów wyczynowych, których na co dzień łączą sprawy biznesowe. Teraz panowie postanowili stawić czoło swoim słabościom i zrobić coś dobrego dla innych. Akcję wspierają również sponsorzy - Kinnarps, Proeko, Agap i Elint, a także firma DHL Express (Poland) oraz wiele osób i organizacji, którym bliska jest pomoc innym.

  • Pomimo trudu, wysiłku, zmęczenia i uciążliwego upału, jesteśmy pełni entuzjazmu i szczęśliwi z naszego udziału w rowerowej podróży dla innych. Z każdym kilometrem jesteśmy coraz bliżej celu. Współuczestnicząc w tej akcji, chcemy zwrócić uwagę na to, że takich osób wymagających pomocy i opieki jest wiele i jeśli można coś zrobić, aby im pomóc, to pomagajmy. Pomagać można naprawdę na wiele sposobów - relacjonuje z trasy Edwin Osiecki, wiceprezes ds. marketingu i sprzedaży w DHL Express i uczestnik akcji „Podróż dla Innych”.

Każdego dnia rowerzyści pokonują średnio 220 km, dlatego trasa podróży podzielona została na 4 etapy. Pierwszy z nich wiązał się z przejechaniem odcinka z Bukowiny Tatrzańskiej do Nakła. Z Nakła peleton wyruszył do Łęczycy, a następnie do Tlenia, z którego ostatniego dnia wyprawy (15 sierpnia), grupa uda się w ostatni etap podróży, do Helu.

Podopiecznych akcji „Podróż dla Innych” może wesprzeć każdy, wpłacając dobrowolne sumy na konto Fundacji „Dostrzegamy Innych Ludzi” z dopiskiem: „akcja Podróż dla Innych”.

  • Fundacja DHL „Dostrzegamy Innych Ludzi”, Bank CitiHandlowy: 47 1030 0019 0109 8530 0043 3352.

DHL


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...