28.07.2015 08:40 0

Rzucił się na strażników. Był pod wpływem alkoholu i narkotyków

Zdjęcie ilustracyjne. fot - Pixabay.com

Funkcjonariusze wejherowskiej straży miejskiej próbowali obudzić leżącego na chodniku mężczyznę. Ten po przebudzeniu stał się agresywny, zaczął krzyczeć, a po chwili rzucił się na mundurowych, co zmusiło ich do zastosowania wobec agresora siły i kajdanek. Okazało się, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu i narkotyków.

  • W miniony poniedziałek (27 lipca) o godzinie 4:05 funkcjonariusze wejherowskiej straży miejskiej podjęli interwencję wobec leżącego na chodniku przy ulicy Kwiatowej w Wejherowie młodego mężczyzny. Ten po przebudzeniu stał się bardzo agresywny, a normalny kontakt słowny był z nim utrudniony. Ponadto był bardzo pobudzony i strasznie krzyczał. W pewnym momencie rzucił się do bójki. Strażnicy zmuszeni byli zastosować wobec agresora środki przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej i kajdanek - relacjonuje straż miejska.

Mundurowi wezwali karetkę pogotowia, jednak przybyły na miejsce lekarz nie stwierdził u mężczyzny żadnych urazów. Po chwili agresywny, 25-letni mieszkaniec Wejherowa uspokoił się i przyznał strażnikom do wypicia dziewięciu piw, palenia marihuany i spożycia mefedronu (środek narkotyczny).

Po wytrzeźwieniu mężczyzna został przesłuchany, a jego sprawą zajmie się sąd.


Czytaj również:

Komentarze

W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.