Prokuratorzy prowadzący śledztwo w sprawie śmierci 17-latki z Wejherowa badają nową hipotezę. Zdaniem śledczych dziewczyna mogła popełnić samobójstwo. Agata zmarła w wyniku ran kłutych klatki piersiowej, jej ciało znaleziono 22 lutego w Gdańsku Brzeźnie.
Prokuratura ustala przyczynę śmierci, jedną z hipotez jest samobójstwo. - Agata kilka dni przed śmiercią szukała w Internecie informacji o tym, jak szybko popełnić samobójstwo. Powodem miało być jej załamanie psychiczne spowodowane przeciwwskazaniami fizycznymi, które mogły pokrzyżować jej plany związane z karierą wojskową - informuje Radio Gdańsk.
Wciąż trwają poszukiwania osób mogących mieć związek ze śmiercią 17-latki. Wnioskując po braku obrażeń, można przypuszczać, że dziewczyna nie stawiała oporu. Jeśli Agata popełniła samobójstwo, to ktoś musiał jej w tym pomóc, ponieważ przy jej ciele nie znaleziono roweru ani noża. Śledczy nie wykluczają jednak możliwości zabójstwa.
17-latka ostatni raz była widziana 21.02.2015 roku o godzinie 17:21 przy hipermarkecie Real przy ul. Kołobrzeskiej w Gdańsku. Według dotychczasowych ustaleń zgon nastąpił w godzinach wieczorno-nocnych z 21 na 22 lutego.
W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.
