Od 28 września na sopockie molo wejdziesz za darmo. Bilety powrócą dopiero w kwietniu.
Za bilet na molo zapłacimy dopiero 26 kwietnia. W tym roku do końca sierpnia w kasach molo sprzedano około 747 tys. biletów. Rekord to 13 tysięcy biletów wydanych zaledwie w ciągu jednego dnia.
W tym roku za bilet normalny zapłaciliśmy 7,50, cena biletu ulgowego wyniosła natomiast 4 złote. Po szaleńczym rajdzie na molo ze względów bezpieczeństwa wprowadzono również bilety nocne. Obowiązywały one w weekend, a ich koszt to 5 złotych.
Co roku pieniądze uzyskane dzięki biletom przeznaczane są na utrzymanie obiektu. Szacuje się, że tegoroczne koszty oscylują na poziomie około 4,5 mln złotych.
Molo w Sopocie jest najdłuższym molem nad Bałtykiem i zarazem największą atrakcją miasta. Jego część spacerowa wynosi 511,5 m, z czego 458 m wchodzi w głąb Zatoki Gdańskiej. Pierwszy pomost wybudowany został w 1827 roku i liczył 31,5 m, natomiast obecne molo wybudowano w 1928 roku. Z mola zobaczymy między innymi Port Gdański, Kępę Redłowską czy Grand Hotel
W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.
