22.09.2014 13:33 0

HoSpa i Luxtorpeda dla puckiego hospicjum

Ogromna scena stanęła w piątek przy puckim hospicjum. Zagrały na niej rockowe kapele i gwiazda wieczoru - Luxtorpeda. To wszystko na piąte urodziny puckiego hospicjum.

Ksiądz Jan Kaczkowski, założyciel i szef hospicjum w Pucku świętował wraz z przyjaciółmi, wolontariuszami i mieszkańcami miasta. Życzeń było wiele, jednak najważniejszym wydarzeniem było nadanie placówce certyfikatu Super HoSpa przez Warszawską Fundację Rak'n'Roll. W hospicjach z certyfikatem Super HoSpa terminalny etap choroby pacjenta objęty jest wszechstronną, profesjonalną i pełną empatii opieką. Hospicjum w Pucku będzie pierwsze jako to wzorcowe.

  • Przez rok zwiedziłam różne miejsca i dopiero jak dotarłam do Pucka miałam poczucie, że to jest właśnie to miejsce, które symbolicznie nazywam domem. Nigdy wcześniej i nigdy później, w żadnym miejscu w Polsce mi się to nie zdarzyło – opowiada Kapsyda Kobro, która kieruje fundacją Rak'n'Roll.

Fundacja do tej pory zajmowała się przełamywaniem stereotypów w myśleniu dotyczącym chorób nowotworowych,a także działaniami interwencyjnymi w przypadku pacjentów, którym w innych rejonach kraju odmówiono pomocy lub stwierdzono, że możliwości terapeutyczne zostały zakończone.

Dla księdza Jana urodziny hospicjum były również okazją do podzielenia się swoimi obawami i marzeniami na temat hospicjum.

  • Hospicjum bez pieniędzy, bez jednego procenta, bez wsparcia finansowego comiesięcznego po prostu się rozjedzie. Ja się obawiam także w kontekście mojej choroby, że kiedy mnie zabraknie, bo będę bardzo chory albo umrę, to że nie będzie komu jeździć na kazania. Moim marzeniem jest rozbudowa hospicjum, dobudowanie kolejnego modułu, w którym będzie dzienna opieka nad ludźmi starszymi i porządny dom spokojnej starości. Będą musiały być instytucje komercyjne – mówi ks. Jan Kaczkowski, szef puckiego hospicjum.

Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...