17.09.2017 10:15 6 Redakcja

Gryf wrócił z Krakowa na tarczy

Zdjęcie ilustracyjne - archiwum

Żółto-czarnym nie udało się zdobyć punktów na wyjeździe. W sobotnie popołudnie zmierzyli się z zespołem RKS Garbarnia Kraków. Pojedynek zakończył się zwycięstwem gospodarzy 1:0.

Przez większość spotkania Gryf Wejherowo kilkakrotnie dopuścił do niebezpiecznych sytuacji, zarówno pod swoja bramką, jak i na polu przeciwnika. Decydujący okazał się jednak ostatni kwadrans meczu, a właściwie sama końcówka.

W doliczonym czasie zawodnik Garbarni Michał Kitliński padł w polu karnym po starciu z rywalem, a sędzia podyktował rzut karny. Sytuację tę wykorzystał kapitan drużyny Krzysztof Kalemba, który skutecznie posłał piłkę po ziemi prosto w siatkę gości.

Obecnie Gryf Wejherowo znajduje się w strefie spadkowej, a dokładniej na 15. miejscu drugoligowej tabeli. Do tej pory żołto-czarni zgromadzili na swoim koncie zaledwie siedem punktów.

Bramki: 90+3. Krzysztof Kalemba (kar.)

Żółte kartki: 48. Pietras (GRB), 71. Kalemba (GRB), 90+2. Kiebzak (GRB) – 47. Kołc (WEJ), 71. Okuniewicz (WEJ), 87. Nadolski (WEJ), 90+1. Leleń (WEJ), 90+2. Goerke (WEJ)

Garbarnia Kraków: Cabaj – Mistrzyk, Garzeł, Kalemba, Nieśmiałowski – Wójcik (63. Kitliński), Pietras, Wojcieszyński (81. Kostrubała), Krykun, Kiebzak – Serafin (76. Liput). Rezerwowi: Kozioł – Górecki, Moskal, Liput, Masiuda, Kitliński, Kostrubała.

Gryf Wejherowo: Leleń – Nadolski, Wicki, Wicon, Goerke, Maciejewski (52. Okuniewicz), Kołc, Regliński, Gabor (65. Ptak), Gierszewski, Banaszak. Rezerwowi: Ferra – Kamiński, Ptak, Trąbka, Okuniewicz.

Sędziowie: Sebastian Załęski – Marek Witoń, Łukasz Ryfa.


Czytaj również:

Komentarze

W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.