15.03.2017 13:26 0 Rzecznik prasowy KS TYTANI Dariusz Jankowski

Tytani powalczą o punkty na własnym boisku

archiwum/fof. Leszek Spigarski

Tytani Wejherowo po dwóch wyjazdowych spotkaniach, zagrają przed własną publicznością. Tym razem podejmować będą zespół SMS ZPRP II Gdańsk. Mecz odbędzie się w sobotę (18.03) o godzinie 20:00 w Hali ZS nr 1 Wejherowo.

Sobotni rywal, w rundzie wiosennej wygrał wszystkie cztery spotkania. W ubiegłym tygodniu łatwo odprawił z kwitkiem lidera tabeli Orkana Ostródę 42:34, dlatego trener żółto–czerwonych Paweł Paździocha będzie miał nie lada dylemat jak poustawiać zespół na to spotkanie.

  • SMS to bardzo niewygodny rywal. Nigdy nie wiadomo w jakim składzie przyjedzie i w jakiej formie będą jego zawodnicy. W tej rundzie gdańszczanie spisują się nad wyraz dobrze i nie przegrali dotąd żadnego spotkania. Mam nadzieję, że Kamil Wicki wyleczy się z urazu nogi i pomoże nam w weekendowym pojedynku – mówi trener Tytanów.

W rundzie jesiennej Tytani nieznacznie ulegli gdańszczanom 34:37, teraz jest szansa na rewanż. To, że Tytani umieją "odwdzięczyć" się rywalom, udowodnili w meczu z Cartusią.

  • Bardzo bym chciał wygrać to spotkanie. Chłopaki mimo tych licznych problemów, potrafią się zmobilizować i na to liczę w sobotę. Jeśli zagramy tak w obronie jak w Kartuzach to będę zadowolony. Musimy jeszcze przećwiczyć warianty w ataku, żeby rzucać więcej bramek, a przede wszystkim wykorzystywać stuprocentowe sytuacje - dodaje Paździocha.

Siła zespołu z Gdańska opiera się na dobrej grze zespołowej. W drużynie przyjezdnej jest dziewięciu graczy którzy mają średnią zdobytych bramek na mecz powyżej czterech, dlatego ekipa Tytanów musi zagrać co najmniej tak skutecznie w obronie jak w Kartuzach. W ligowej tabeli SMS zajmuje wysokie czwarte miejsce, Tytani natomiast ósme.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...