Czy trener Gryfa zostanie odwołany?

Czy Tomasz Kotwica zostanie odwołany z funkcji trenera? W poniedziałek (5 października) w Wejherowie odbędzie się specjalne posiedzenie członków zarządu WKS Gryf Wejherowo.

Na poniedziałkowe popołudnie zaplanowano specjalne posiedzenie członków zarządu klubu, najprawdopodobniej wówczas zapadnie decyzja dotycząca dalszych losów obecnego trenera.

• Nie możemy się poddać. Jesteśmy w trudnym momencie, w wyraźnym kryzysie. Liga trwa dalej, nie można po jedenastu kolejkach powiedzieć, że to już jest koniec, poddajemy się i nie ma już o co walczyć. Pozostało mnóstwo kolejek, trzeba grać odpowiedzialnie, a zwycięstwa przyjdą - mówił po niedzielnym meczu trener Tomasz Kotwica.

Trener próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie, jaki jest powód odnoszonych porażek. Gryf Wejherowo znajduje się obecnie na przedostatniej pozycji w tabeli ligowej i po jedenastu meczach ma na swoim koncie jedynie dziewięć punktów.

• Mieliśmy wiele sytuacji, piłka nie chciała wlecieć do bramki. Jeśli przeciwnik strzela na 1:0, po sześciu takich meczach, gdzie nie wygraliśmy, to zawodników to podłamuje. Bramka na 2:0 myślę, że bardzo nas osłabiła. Taka jest piłka, taki jest sport. Musimy to przyjąć na klatę i trzeba walczyć dalej - dodaje Tomasz Kotwica.

Przypomnijmy, że Tomasz Kotwica zajmuje obecne stanowisko od czerwca ubiegłego roku. Szkoleniowiec przygodę z piłką nożną zakończył po sezonie, w którym Gryf wywalczył awans do II Ligi. Późniejsza kontuzja uniemożliwiła mu kontynuowanie przygody na boisku, ale otworzyła przed nim możliwości szkoleniowe. Tomasz Kotwica jest strzelcem historycznej bramki w ćwierćfinale Pucharu Polski z Legią Warszawa.