13.11.2014 14:06 0

Potrącony pies czekał na śmierć

Straż Miejska Wejherowo

W środę (12 listopada) około godziny 11:00 dyżurny Straży Miejskiej otrzymał zawiadomienie o leżącym na torach w Wejherowie psie. Czworonóg rasy husky syberyjski był wciąż żywy, jednak nie mógł wstać o własnych siłach.

[img]2[/img]

Husky leżał na torowisku przy stacji kolejowej Wejherowo-Śmiechowo. W międzyczasie był atakowany przez innego psa. Choć wiele osób widziało cierpienie czworonoga, to nikt mu nie pomógł. Nawet w obliczu nadjeżdżającego pociągu ludzie nie reagowali.

  • Dopiero funkcjonariusze Straży Miejskiej, którzy przybyli na miejsce, ściągnęli psa z torów. Przy potrąceniu przez pociąg, Husky doznał tak wielu poważnych urazów nóg i kręgosłupa, że niestety, ale musiał zostać uśpiony- informuje Straż Miejska Wejherowo.

[img]3[/img]


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...