15.10.2016 14:30 0 mat.pras.

Natalia Capelik-Muianga z Gdańska rok po 'Mam Talent'

mat.pras.

Natalia Capelik-Muianga jest z Gdańska i rok temu wystąpiła w „Mam Talent”. Od pierwszych odcinków była faworytką publiczności i jurorów, których wysokie oceny doprowadziły ją do finału. Co od tego czasu zmieniło się w życiu młodej wokalistki?

Jak zaczęła się Twoja przygoda z muzyką?

  • Moje początki muzyczne są dosyć śmieszne. Tak naprawdę moja przygoda muzyczna zaczęła się od karaoke na YouTube. Będąc w drugiej klasie gimnazjum, wracałam do domu zamykałam wszystkie okna, drzwi, aby nikt mnie nie słyszał, włączałam karaoke i śpiewałam swoje pierwsze koncerty domowe wcielając się w role Whitney Houston, czy Amy Winehouse. Ze względu na moją nieśmiałość śpiewałam tylko podczas nieobecności domowników. Jednak pewnego dnia nie usłyszałam, kiedy rodzice wrócili do domu. Kończąc piosenkę usłyszałam oklaski. Rodzice zapisali mnie na zajęcia do Gdańskiego Pałacu Młodzieży, gdzie pod okiem profesjonalnych nauczycieli mogłam rozwijać swoją pasję, nabierając przy tym pewności siebie. To właśnie odwagi potrzebowałam na wyjście przed kamery do castingu programu Mam Talent i udziału w konkursie telewizyjnym, który dotychczas stał się najlepszą przygodą mojego życia.

Czy udział w programie Mam Talent zmienił coś w Twoim życiu?

  • Udział w Mam Talent był dla mnie wspaniałą zabawą i przygodą, która ciągnie się do dnia dzisiejszego. W programie poznałam wielu interesujących, zdolnych ludzi, między innymi Artura Sekurę, z którym aktualnie współpracuję. Mam już swój zespół, z którym zagrałam pierwszy sezon koncertowy w moim życiu. Podjęłam współpracę ze wspaniałymi Artystami m.in. Piotrem Rubikiem i Jackiem Cyganem. Był też duet z zespołem Feel, występ w Dzień Dobry TVN, koncert na Placu Defilad podczas Światowych Dni Młodzieży i wiele innych koncertów, które były doskonałą okazją do spotkań z publicznością. Myślę, że Program Mam Talent oprócz tego, że był niezwykłym przeżyciem, zmienił też mój pogląd na muzykę, chcę jeszcze bardziej rozwijać się wokalnie, dlatego łączę swoją przyszłość ze śpiewem.

Jakie masz plany na najbliższą przyszłość?

Sezon koncertów plenerowych powoli się kończy, ale wciąż dużo się dzieje. Dużo nagrywam i przygotowuję własne piosenki. Przygotowuję się także do koncertów, z których najbliższe już 23 października w Galerii Metropolia w Gdańsku i 19 listopada w Klubie Scena w Sopocie. W przyszłym roku mam egzamin maturalny i nauka zajmuje mi sporo czasu.

Dziękujemy za rozmowę i życzymy dalszych sukcesów!


Czytaj również:

Komentarze

W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.