13.04.2017 11:00 0 Redakcja

Użyli gazu, by okraść spacerowiczów

Dwóch mężczyzn odpowie przed sądem za atak na parę spacerowiczów w Sopocie. Aby obezwładnić swe ofiary i je obrabować, użyli gazu. Szybko jednak wpadli w ręce stróżów prawa.

Do napadu doszło w nocy z soboty na niedzielę w Sopocie. Do pary przechadzającej się ulicą Mamuszki podeszło dwóch mężczyzn. Nagle jeden z nich prysnął gazem w twarze przechodniów. Chwilę później bandyci przeszukiwali już kieszenie oszołomionych ofiar.

  • Z uwagi na stawiany opór i wołanie o pomoc kobiety, sprawcy uciekli, nic im nie zabierając – relacjonuje podkom. Michał Sienkiewicz z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Napadnięci powiadomili o zdarzeniu policję, na miejsce udały się najbliższe patrole. Rozpoczęło się poszukiwanie agresorów, stróże prawa sprawdzali pobliskie tereny, m.in. plaże, alejki i molo.

  • Jeden z patroli na Placu Przyjaciół Sopotu zauważył dwóch mężczyzn odpowiadających opisom przekazanym przez pokrzywdzonych – mówi policjant. - Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i przeszukani. Przy jednym z nich policjanci znaleźli gaz, którym najprawdopodobniej spryskali twarze swoich ofiar – zaznacza.

Zatrzymani to 24-letni mieszkaniec Olecka i młodszy o rok mieszkaniec Warszawy. Niebawem odpowiedzą przed sądem za usiłowanie rozboju, za który może im grozić od 2 do 12 lat więzienia.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...