Włamywał się do garaży i niezamieszkanych jeszcze budynków, kradł narzędzia, rowery, paliwo, a nawet... gołębie. 35-letni mieszkaniec Rumi został zatrzymany, w kradzieżach pomagała mu konkubina i ojciec.
Do zdarzeń dochodziło na terenie gminy Puck. Mężczyzna włamywał się do garaży i jeszcze wykańczanych budynków, skąd kradł między innymi narzędzia, rowery, paliwa oraz kable elektryczne. Jego łupem padło również kilkadziesiąt gołębi pocztowych.
Śledczy przedstawili 33-latce i 66-latkowi zarzut paserstwa. Kobieta będzie pozostawała pod dozorem policyjnym.
Zobacz materiał filmowy puckiej policji:
[898.mp4]
Sąd zastosował wobec 35-latka tymczasowy areszt. Mężczyzna usłyszał łącznie 38 zarzutów dotyczących włamań i kradzieży w warunkach wielokrotnej recydywy, za co może grozić do 15 lat pozbawienia wolności.
Sprawa jest rozwojowa. Kryminalni sprawdzają, czy sprawca miał innych wspólników i ile dokładnie takich przestępstw może mieć na swoim koncie, a także co się stało z pozostałym skradzionym mieniem.
