18.11.2016 10:00 0 Redakcja / mat. prasowe
Złodziej sprzedał auto na złom, podając się za właściciela
Policjanci z Kosakowa zatrzymali 41-latka podejrzanego o kradzież samochodu dostawczego o wartości 4 tysięcy złotych. Mężczyzna sprzedał auto na złom. Grozi mu do 7 lat pozbawienia wolności.
Na początku listopada do puckiej komendy zgłosił się 43-letni mieszkaniec Gdyni, który powiadomił mundurowych o kradzieży samochodu dostawczego. Do zdarzenia doszło w Pogórzu.
- Funkcjonariusze z komisariatu w Kosakowie ustalili, że auto zostało sprzedane na skup złomu. 41-letni mieszkaniec gminy Kosakowo, podając się za właściciela auta, sprzedał je pracownikom złomu. Mundurowi zabezpieczyli auto, a następnie przekazali je właścicielowi - informuje st. sierż. Łukasz Brzeziński, oficer prasowy KPP w Pucku.
W miniony poniedziałek (14 listopada) mundurowi zatrzymali podejrzanego w jego domu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a następnego dnia usłyszał zarzut kradzieży pojazdu.
Wobec 41-latka zastosowano dozór policyjny. Z uwagi na to, że w przeszłości odbywał on karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwo, teraz odpowie w warunkach recydywy. Grozi mu do 7 lat pozbawienia wolności.
Komentarze