15.09.2018 10:00 3 mike
Fot. archiwum
Miało być co najmniej 25 chętnych – zgłosiło się 21 osób. To oznacza, że w bieżącym roku akademickim nie będzie realizowany kierunek etnofilologia kaszubska na Uniwersytecie Gdańskim. Czas pokaże, czy jest to początek końca tego kierunku na gdańskiej uczelni.
W pierwszym terminie chęć studiowania etnofilologii kaszubskiej zadeklarowało jedynie 10 osób. Władze uczelni zgodziły się jednak na dodatkową rekrutację. Niemniej aby utrzymanie kierunku miało rację bytu, potrzeba było co najmniej 25 chętnych. Ostatecznie zgłosiło się 21 osób, a to oznacza, że w bieżącym roku akademickim wspomniany kierunek będzie zawieszony.
Na razie nie wiadomo, czy zawieszenie etnofilologii kaszubskiej oznacza jej całkowitą likwidację na Uniwersytecie Gdańskim. Podobne zagrożenie istniało już w 2017 roku. Ostatecznie kierunek udało się obronić, choć nie ma pewności, czy podobnie będzie i tym razem. Przeciwko ewentualnej likwidacji protestuje m.in. Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w Wejherowie.
– Uważamy, że specyfika tego kierunku wymaga wprowadzenia możliwości uruchomienia etnofilologii kaszubskiej przy znacznie mniejszej liczbie młodych ludzi chętnych do poznawania kaszubskiego języka, tradycji i kultury niż ma to miejsce w przypadku innych, bardziej popularnych i mających często już wieloletnią tradycję kierunków – podkreślają władze placówki.
I dodają, że kontynuacja działania kierunku byłaby możliwa dzięki dotacji z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Trudno jednak powiedzieć, czy takie decyzje zapadną na szczeblu ministerialnym.
W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.
