07.08.2018 14:00 0 mike/MOSG

Ponad pół tysiąca obcokrajowców nielegalnie pracowało na Pomorzu

Fot. MOSG

W ubiegły czwartek (2 sierpnia) zakończyła się kontrola gdyńskich pograniczników w jednej z agencji pośrednictwa pracy w Gdyni. Funkcjonariusze ustalili, że w spółce pracowało 1079 cudzoziemców, z czego ponad połowa (571) nielegalnie. Okazało się również, że agencja działała bez wymaganego wpisu do rejestru, za co może grozić grzywna w wysokości nawet 100 tysięcy złotych.

Nielegalną pracę stwierdzono przede wszystkim w przypadku obywateli Ukrainy i Mołdawii. Łącznie strażnicy graniczni zweryfikowali 2064 dokumenty uprawniające obcokrajowców do wykonywania pracy na terytorium Polski.

Agencję w formie spółki komandytowej prowadziło dwóch obywateli Białorusi. Kontrolowana agencja świadczyła usługi w zakresie pracy tymczasowej, a więc zatrudniała i kierowała cudzoziemców do wykonywania pracy tymczasowej w woj. pomorskim i kujawsko-pomorskim, głównie do prac przy rozbiórce mięsa i patroszeniu ryb – informuje Tadeusz Gruchalla, wz. rzecznika prasowego komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.

Czynności kontrolne były prowadzone przez minione pół roku. Warto podkreślić, że wspomniana agencja działała bez wymaganego wpisu do rejestru agencji zatrudnienia. Prowadzącym grozi za to kara grzywny nawet do 100 tys. zł. Sprawa zakończy się w sądzie.

W najbliższym czasie komendant placówki SG w Gdyni skieruje wnioski do sądu o ich ukaranie a także o ukaranie cudzoziemców. Wykroczenia cudzoziemców podlegają karze grzywny nie niższej niż 1 tys. zł, a jeden z prowadzących agencję, który powierzał cudzoziemcom nielegalne wykonywanie pracy, dodatkowo może zostać ukarany grzywną w wysokości do 30 tys. zł – podsumowuje Tadeusz Gruchalla.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...