30.07.2018 11:35 1 mike/TTM

Mieszkańcy Redy mają dość brudnej wody w kranach

Fot. Czytelnik

Mieszkańcy Redy skarżą się na brudną wodę płynącą z kranów. PEWiK tłumaczy, że to skutek poważnej awarii magistrali wodociągowej. Problem w tym, że redzianie na zanieczyszczoną wodę narzekają już od kilku lat.

Co jakiś czas zarówno do naszej redakcji, jak i do dziennikarzy Twojej Telewizji Morskiej docierają zgłoszenia od zaniepokojonych i zniecierpliwionych mieszkańców Redy. Powodem jest oczywiście stan wody, która płynie w kranach. Nie jest to nowy problem, jednak w ciągu ostatnich kilku tygodni zdecydowanie się nasilił. Redzianie postanowili więc działać i skierowali do władz miasta petycję.

W poniedziałek (23 lipca – red.) do urzędu miasta wpłynęła petycja w sprawie czystości wody. Okazuje się, że problem dotyczy nie tylko osiedla, ale i całego miasta – mówi Katarzyna Smolska, mieszkanka Redy i prezes Stowarzyszenia Redzka Kupa Wstydu. – Tłumaczono nam, i nadal się tłumaczy, że wynika to z rozbudowy osiedla, płukania instalacji wodnych. Trudno jednak przyjąć takie tłumaczenie na przyszłość, bo osiedle jest mocno rozwojowe, a nowe bloki powstają i nadal będą powstawać. Płacimy i chcemy mieć czystą wodę, bez żadnych osadów i zanieczyszczeń, ze względu na własne zdrowie – dodaje.

Zdaniem mieszkańców problem z zanieczyszczoną wodą pojawia się głównie w godzinach porannych i wieczornych. Jak wskazują, aby uzyskać czystą wodę, trzeba jej dużo spuścić, co oczywiście wiąże się z dodatkowymi kosztami.

Fot. TTM

Władze miasta na razie nie podają jeszcze konkretnej daty, ale zapewniają, że w najbliższym czasie problem ma zostać rozwiązany.

Ze względu na panujące warunki atmosferyczne, jest dość duży „rozbiór wody”. Nie jest to problem jakości wody z ujęć, lecz zwiększonego przepływu w rurociągach – wyjaśnia Krzysztof Krzemiński, burmistrz Redy.

W Redzie za zaopatrzenie w wodę odpowiada PEWiK. Firma tłumaczy, że zanieczyszczenie kranówki to skutek poważnej awarii wodociągowej.

W wyniku uszkodzenia wodociągów w pierwszym okresie nastąpił gwałtowny wzrost przepływu wody, a później czynności związane z wyłączeniem z eksploatacji uszkodzonego odcinka magistrali i zapewnieniem ciągłości dostawy wody mieszkańcom, a to spowodowało zmianę przepływu wody w sieci. Czynniki te wzruszyły osad manganowy w przewodach wodociągowych i lokalne pogorszenie parametrów fizykochemicznych wody. Zapewniamy jednak, że osady te nie są szkodliwe dla zdrowia, jednak niestety powodują zmianę zabarwienia wody – czytamy m.in. w piśmie nadesłanym do redakcji Twojej Telewizji Morskiej.

Fot. TTM

Fot. TTM

Awaria została usunięta 20 lipca. Jak zapewniają władze PEWiK, od tego czasu sieć jest sukcesywnie płukana. Jednak utrzymujące się od początku czerwca wysokie „rozbiory wody” uniemożliwiają szybkie przeprowadzenie tej operacji. Na jesień zaplanowano mechaniczne czyszczenie wodociągów. Mieszkańcy mają nadzieję, że z ich kranów będzie płynąć już wyłącznie czysta woda.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...