14.07.2018 14:30 9 raz

Przedwyborcza ulica we Władysławowie

Zdjęcie ilustracyjne/archiwum

Już jesienią zarówno mieszkańcy Kaszub, jak i całego kraju pójdą do urn, by wybrać nowych włodarzy miast i gmin lub przedłużyć mandat dotychczas urzędującym. Na kilka miesięcy przed wyborami samorządowymi coraz częściej pojawiają się głosy o rozpoczęciu kampanii, mimo że nie znamy jeszcze daty wyborów.

O zakończonej modernizacji ulicy Floriana Ceynowy we Władysławowie pisaliśmy w tym artykule. Zakończeniem inwestycji pochwalił się też na swoim facebookowym profilu Roman Kużel, burmistrz miasta. Reakcja części mieszkańców była wręcz przedwyborcza.

Obok zwykłych komentarzy pod tym wpisem, mówiących o zadowoleniu (lub niekoniecznie) mieszkańców Władysławowa z tej inwestycji, pojawiły się też i te polityczne.

Za żadnej kadencji innego burmistrza nie zrobiono tyle co za kadencji Pana Romana Kużla, brawo!!! Takiego włodarza potrzebowaliśmy. Zawsze będzie ktoś niezadowolony, ale na to nic nie poradzimy. Popieram tą kadencję, jeśli jest więcej takich osób, proszę wspierać tą władzę, bo lepszej nie było – napisała jedna z internautek.

Na ripostę nie trzeba było długo czekać.

Przecież to już kampania wyborcza. Obudź się – stwierdził jeden z mieszkańców Władysławowa.

Nieco zwaśnionych władysławowian próbował pogodzić sam włodarz, pisząc: "Kampania trwa 4 lata drogi. Wszystkie drogi, oświetlenia, zejścia na plażę od roku 2015 to kampania i niech tak będzie ku uciesze wszystkich mieszkańców i inwestycji za tym idących".

A i ten wpis nie uszedł uwadze mieszkańców.

Czy aby? A gdzie inwestycje dotyczące rozwoju miasta, gdzie praca dla młodych, gdzie strefy ekonomiczne? – dopytywał kolejny z internautów.

Proszę się nie obawiać, rozliczę się na koniec kadencji i mieszkańcy ocenią. Jeśli zna Pan kogoś chętnego do pracy proszę dać znać, bo poszukujemy wielu pracowników do pracy - odpowiedział Roman Kużel.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...