19.06.2018 10:27 0 Natalia/UM Rumia
Podczas odbywających się w maju obrad rady miejskiej, z myślą o osobach niepełnosprawnych, podjęto uchwałę zmierzającą do utworzenia Środowiskowego Domu Samopomocy w Rumi. Jednostka ta przede wszystkim ma zapobiec izolacji i wykluczeniu społecznemu podopiecznych poprzez umożliwienie im usamodzielnienia.
Podstawowym celem działalności środowiskowych domów samopomocy jest zapewnienie osobom cierpiącym na upośledzenia umysłowe, zaburzenia psychiczne i wykazującym inne przewlekłe zaburzenia, odpowiedniej opieki oraz wsparcia. Priorytetem jest ich usamodzielnienie. Osób zainteresowanych takim wsparciem przybywa, jednak nie ma dla nich miejsca.
– Na terenie powiatu wejherowskiego mamy tylko jedną taką jednostkę. Jest to Środowiskowy Dom Samopomocy w Wejherowie, oferujący 15 miejsc. Natomiast zdiagnozowane potrzeby, w samej Rumi, to obecnie 34 osoby wymagające takiego wsparcia, które są chętne do uczestnictwa w zajęciach. Środowiskowy Dom Samopomocy w Wejherowie nie jest w stanie przyjąć takiej liczby osób. Mamy kilku mieszkańców, którym udało się tam dostać, ale jest to pobyt tymczasowy. Wkrótce będą musieli ustąpić miejsca kolejnym oczekującym, którzy chcą się aktywizować – mówi Gabriela Konarzewska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rumi.
Jak wynika z danych zgromadzonych przez pracowników socjalnych, liczba osób cierpiących na zaburzenia psychiczne w Rumi, a zwłaszcza dorosłych z zaburzeniami, jest bardzo duża, w stosunku do sąsiednich miast.
– Te liczby już są duże, a tendencja jest wzrostowa. Szansę na aktywizację, między innymi poprzez działania kulturalne i oświatowe, daje właśnie środowiskowy dom samopomocy. Niepełnosprawni, którzy znajdą się pod opieką tej jednostki, nie będą skazani na wykluczenie społeczne i zamknięcie w domu. Wręcz przeciwnie, ponieważ będą mogli zdobywać lub podtrzymywać umiejętności niezbędne do usamodzielnienia się – wyjaśnia Gabriela Konarzewska.
Po ukończeniu szkoły, edukacji specjalnej lub 18. roku życia, osoby upośledzone umysłowo mogą uczestniczyć w terapii zajęciowej. Natomiast po jej zakończeniu jedyną możliwością aktywizacji społecznej jest obecność w środowiskowym domu samopomocy. Na terenie Rumi oraz innych miast powiatu wejherowskiego nie ma innej formy aktywizacji dla tych osób.
Między innymi dlatego burmistrz oraz członkowie rady miejskiej wspólnie zdecydowali o stworzeniu placówki, która zapewni niezbędną pomoc i opiekę mieszkańcom Rumi, bez konieczności wyjazdu poza granice miasta. W maju została podjęta uchwała o utworzeniu Środowiskowego Domu Samopomocy na gminnej działce. Planowane jest wybudowanie nowego obiektu, a na to potrzebne są pieniądze.
– Utworzenie i prowadzenie ŚDS-u jest zadaniem administracji rządowej. O wysokości dotacji na jego budowę i utrzymanie każdego podopiecznego decyduje, w naszym przypadku, wojewoda pomorski. Te sprawy są w jego rękach – tłumaczy dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rumi.
Zgodnie z rozporządzeniem, tworzy się jednostki mogące zapewnić opiekę od 15 do 60 osobom. Dzięki temu nie tylko udałoby się uchronić kolejnych niepełnosprawnych mieszkańców przed wykluczeniem społecznym, ale i poprawić jakość życia ich opiekunów.
– Często rodzice oraz bliscy tych osób muszą zrezygnować z pracy zarobkowej, właśnie na rzecz opieki nad chorymi. Wówczas tracą główne źródło dochodu, wypadają z rynku pracy, nie mogą zapracować na swoją emeryturę i stają się klientami pomocy społecznej. Jeżeli przez około osiem godzin dziennie osoba niepełnosprawna będzie mogła przebywać w Środowiskowym Domu Samopomocy, to rodzice czy prawni opiekunowie będą mogli kontynuować zatrudnienie i mieć wytchnienie od całodobowej opieki. Jest to też zgodne z ministerialnym programem „Za życiem” – podkreśla Gabriela Konarzewska.
Typ Środowiskowego Domu Samopomocy w Rumi oraz oferowane przez niego usługi będą zależne od potrzeb mieszkańców. Założenia te zostaną oparte na informacjach przekazanych pracownikom przez opiekunów osób korzystających z pomocy pracowników socjalnych oraz na podstawie zgłoszeń od rumian, którzy do tej pory radzili sobie we własnym zakresie.
– Takie osoby bądź ich rodzice lub opiekunowie mogą się zgłaszać do nas z chęcią uczestnictwa w zajęciach oferowanych przez Środowiskowy Dom Samopomocy. Na tej podstawie pracownicy stwierdzą, jaka forma pomocy i jaki typ domu jest najbardziej potrzebny w mieście – tłumaczy dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rumi.