Po wypadku karetki pogotowia, do którego doszło w sobotę (9 czerwca), i poważnym zranieniu ratownika medycznego, internauci rozpoczęli zbiórkę środków. Nie wiadomo bowiem, czy mężczyzna będzie mógł wrócić do swej pracy.
Do poważnego wypadku doszło w Jastarni w sobotni poranek. Kierowca samochodu osobowego wymusił pierwszeństwo uderzając w prowadzącą transport pacjenta karetkę pogotowia. Poważnych obrażeń kręgosłupa doznał jeden z członków załogi.
Kilkanaście godzin po tym zdarzeniu, o którym pisaliśmy my w tym artykule, internauci rozpoczęli zbiórkę funduszów na pomoc poszkodowanemu.
– Rafał, młody, dobry ratownik medyczny, udzielając pomocy dziecku sam przy tym zdarzeniu uległ poważnemu wypadkowi - napisali organizatorzy na stronie zbiórki. - Praca na kontrakcie wiąże się z brakiem możliwości zarobkowania. Pracował do dzisiejszego dnia ciężko i uczciwie. Teraz ma poważny uraz kręgosłupa i nie wiadomo kiedy, i czy w ogóle, wróci do swojej pasji zawodowej jaką jest niesienie pomocy innym.