Aby powstała infrastruktura ułatwiająca życie właścicielom posesji, najpierw trzeba odpowiednio przygotować miejsce pod inwestycję. Takie działania obejmują m.in. wywóz ziemi. Niestety, prowadzone prace nie zawsze prowadzone są bez wpływu na codzienne życie okolicznych mieszkańców.
Właściciele domów z Darzlubia zainterweniowali w puckim urzędzie gminy ws. zanieczyszczenia ulicy Nowej. To, jak podejrzewają, efekt działalności jednego z gospodarzy.
– Prawdopodobnie właściciel wozi ziemię z wykopów na działkę, chyba prywatną – napisał w pytaniu do wójta jeden a mieszkańców. – Czy takie składowanie jest legalne? A po za tym droga gruntowa, która jest gminna, zaczyna być w fatalnym stanie. Czy ma ktoś jakąś wiedzę co się z tym dzieje i jak długo ciężarówki 20-tonowe będą tam jeździć i kiedy ewentualnie zostanie droga doprowadzona do pierwotnego stanu? – dopytywał.
Jak się okazuje, włodarze gminy doskonale znają sprawę.
– Hałda ziemi jest zgromadzona na potrzeby rozpoczynającej się inwestycji, tj. kanalizacji sanitarnej w Darzlubiu – wyjaśnił Tadeusz Puszkarczuk, wójt terenów położonych wokół Pucka. – Teren zostanie uporządkowany i doprowadzony do stanu pierwotnego z chwilą zakończenia inwestycji do końca czerwca 2019 roku.
Gospodarz gminy zapewnił jednocześnie, że droga gruntowa zostanie również doprowadzona do należytego stanu technicznego.
W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.
