01.06.2018 14:50 19 Natalia/TTM
Zdjęcie ilustracyjne/Pixabay.com
Według partii Razem, osiem godzin pracy dziennie to zbyt wiele. Partia przedstawia projekt skrócenia dnia roboczego do siedmiu godzin. Argumentami przemawiającymi za takim rozwiązaniem mają być zwiększenie wydajności, lepsze samopoczucia i większa szczęśliwość wśród obywateli.
Partia "Razem" wychodzi z inicjatywą projektu "Pracujmy krócej". Radna Karolina Haska mówi, że jesteśmy przepracowani i podążając za tendencjami z Zachodu, powinniśmy redukować liczbę przepracowanych godzin. Co istotne, w założeniach projektu podkreślono, że taka redukcja nie ma zmniejszyć pensji, a jedynie skrócić czas roboczego tygodnia z 40 do 35 godzin.
W opinii wielu osób ośmiogodzinny dzień pracy nie jest niczym nietypowym. Problemem mogą być natomiast nadgodziny. Wydajność i koncentracja podczas jedenastej lub dwunastej godziny pracy są niższe, co może negatywnie wpłynąć na wykonywane czynności.
Jednak część specjalistów wskazuje, że wprowadzenie tego projektu niosłoby za sobą skutki ekonomiczne.
– Podrożyłoby koszty dokładnie każdego polskiego produktu, pomijając oczywiście mniejsze wpływy do budżetu, które są potrzebne. Uważam, że nasze społeczeństwo ma wystarczająco dużo rożnego typu udogodnień, długich weekendów, urlop w Europie jest najdłuższy na świecie, świadczenia socjalne. Myślę, że ta jedna godzina naprawdę nie jest potrzebna – mówi dr Agata Cichocka, wykładowca akademicki KPSW Wejherowo.
Są również zwolennicy tego projektu, mówiący o korzyściach płynących z wydłużenia czasu wolnego od pracy. Oznacza to więcej godzin poświęconych rodzinie i bliskim oraz chwil na odpoczynek i rozwijanie zainteresowań.
– Pracujemy znacznie wydajniej i efektywniej – dlatego stać nas na skrócenie czasu pracy! – takie głosy płyną z partii Razem.
Trwa zbiórka podpisów pod projektem ustawy. Więcej informacji można znaleźć pod tym linkiem.
