Pierwsze z trzech spodziewanych piskląt w gnieździe gdyńskich sokołów jest już na świecie. Zadomowione w kominie elektrociepłowni EDF ptaki po raz trzeci zostały rodzicami. Pod koniec tygodnia poznamy płeć ptaka, w kolejnych dniach powinny wykluć się pozostałe sokoły.
Pierwsze tegoroczne pisklę jest już dziewiątym potomkiem Bryzy i Bosmana. Kiedy na świecie będzie już cała trójka gdyńskich sokołów, zostanie ogłoszony konkurs na wyłonienie dla nich imion.
– To pierwsze pisklę w Polsce wyklute pod okiem kamer. To najlepsza oznaka tego, że wiosna na dobre zawitała do Gdyni – cieszy się Sławomir Sielicki, prezes Stowarzyszenie Na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół”. – Czekamy jeszcze, aż wyklują się dwa kolejne pisklęta i myślę, że najdalej w przeciągu dwóch, trzech dni powinny się pojawić.
Gniazdo powstało wskutek nieprzerwanych wizyt samicy sokoła w pobliżu komina. W związku z tym, w styczniu 2007 roku kierownictwo ciepłowni zadecydowało o montażu gniazda dla sokołów. Początkowo było ono zamontowane wewnątrz komina i zajęły je pustułki, niemniej samica sokoła wciąż przebywała w okolicy. W 2009 roku konstrukcję zdemontowano i zawieszono kilka metrów wyżej, a w 2013 roku do gniazda zaczął zaglądać także samiec sokoła.
Pierwszy lęg miał miejsce w 2015 roku. Bosman i Bryza opiekowali się wtedy jednym pisklakiem – samiczką. Kolejne małe sokoliki – samiec i dwie samice – przyszły na świat w następnym roku. W 2017 roku do rodzeństwa dołączyły cztery samiczki: Fregata, Reda, Marina i Laguna.
Przypomnijmy, że gdyńskie sokoły oraz rozwój ich potomstwa, od jajka do dorosłego ptaka, można obserwować na żywo dzięki kamerom online.
