21.02.2018 14:50 20 Kwt

[Film] Symboliczna kara za jazdę pod prąd

fot. archiwum

W sieci pojawił się filmik ze zderzenia na krajowej szóstce, które miało miejsce pod koniec października ubiegłego roku. Widać na nim jak sprawca, jadąc pod prąd, uderza w prawidłowo poruszający się pojazd. Łącznie zderzyły się wówczas cztery samochody.

Do kolizji doszło w piątkowy poranek (27 października) na drodze krajowej numer sześć w Wejherowie, na odcinku pomiędzy ulicami Ofiar Piaśnicy i Przemysłową. Zderzyły się cztery samochody osobowe: trzy audi oraz jeden mercedes, dwie osoby zostały przetransportowane do szpitala. O zdarzeniu informowaliśmy w tym artykule.

Filmik ze zderzenia pojawił się w poniedziałek (20 lutego) w sieci i od razu został wyświetlony przez kilka tysięcy internautów.

Uwaga!!! Ten film zawiera treść, która może być nieodpowiednia dla użytkowników poniżej osiemnastego roku życia, w tym niecenzuralne słowa.

  • Kobieta jechała ulicą Przemysłową i skręciła pod prąd na ulicę I Brygady Pancernej, od skrzyżowania jest ok. 400 m także jakiś czas jechała tak sobie, a po jej prawej stronie jechały auta w tym samym kierunku co ona - kto normalny by dalej jechał?? - wyjaśnia autor filmiku, osoba poszkodowana w zdarzeniu. - Moje auto na złom - poduchy wywalone, uderzenie było mega mocne, kobieta jechała bardzo szybko - zresztą widać na filmie, miałem ułamek sekundy na reakcję, coś tam odruchowo odbiłem ale niestety się nie udało. Tego dnia chciałem jechać motocyklem - odpuściłem, bo padało - gdybym wybrał motocykl, moja żona byłaby już wdową.

(pisownia oryginalna – red.)

Policja nie zastosowała postępowania mandatowego wobec sprawczyni kolizji, sprawa trafiła do sądu.

Autor filmiku twierdzi, że nie mógł normalnie funkcjonować ponad półtora miesiąca, a sprawczyni zderzenia otrzymała jedynie karę grzywny w wysokości 500 zł i straciła prawo jazdy na trzy miesiące.

fot. archiwum fot. archiwum fot. archiwum fot. archiwum


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...