05.01.2018 15:52 12 Redakcja

Gościcino: Pilnie potrzebna pomoc dla pogorzelców

Fot. TTM

W pożarze domu, który wybuchł w czwartek (4 stycznia) przy ulicy Wiejskiej w Gościcinie, nie ucierpiała żadna osoba. W płomieniach zginął pies. Niestety, ogień strawił praktycznie cały dom, łącznie z wyposażeniem.

Mieszkanka domu, pani Anna Urban, szczęśliwie zdążyła opuścić dom, zanim na miejsce dotarli strażacy. Ponieważ pożar rozprzestrzeniał się błyskawicznie, nie było czasu na ratowanie dobytku. O wydarzeniu informowaliśmy w tym artykule.

Fot. TTM

Wczoraj (4 stycznia – red.), gdy rozpalałam piec, doszło do wybuchu. Zostałam bez dachu nad głową. Nie mam żadnych rzeczy, nie mam nic – mówi pani Anna.

Pani Anna pilnie potrzebuje pomocy materialnej. Bezpośrednio po pożarze pani Anna trafiła do szpitala. Gdy opuściła szpital, znalazła tymczasowe schronienie u sąsiadki, gdzie może zostać przez kilka najbliższych dni. Później będzie musiała się wyprowadzić.

Pani Anna potrzebuje przede wszystkim podstawowych rzeczy, które pozwolą jej normalnie funkcjonować: garnków, talerzy, sztućców, środków czystości, ręczników czy pościeli. Bardzo potrzebna jest też odzież damska w rozmiarze 44. Odzieży potrzebuje też 17-letni syn pani Anny, który ma 177 cm wzrostu.

Wszystkie rzeczy można dostarczyć do sąsiadki pani Anny, na posesję przy ulicy Wiejskiej 36 w Gościcinie.

W przypadku chęci pomocy w inny sposób, na przykład w wynajęciu mieszkania, prosimy o kontakt telefoniczny z naszą redakcją pod numerem telefonu 605 588 922.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...