Mieszkańcy Władysławowa skarżą się na jednego z parkingowych, który na terenie miasta pobiera opłaty nawet za kilkuminutowy postój. Ich oburzenie skierowane zostało do urzędników, gdyż osoba obsługująca miejsca parkingowe winę za taki stan rzeczy ma zrzucać właśnie na magistrat. Sprawą zajął się burmistrz.
Problem dotyczy parkingu przy poczcie we Władysławowie. Sprawę na facebookowym profilu gminy Władysławowo poruszyła jedna z mieszkanek miasta.
– To żenujące, iż trzeba uiścić opłatę w parkometrze za to, że stanie się na tym parkingu, bo jest potrzeba, aby załatwić pięciominutową sprawę na poczcie. Mężczyzna mówi, żebym nie miała pretensji do niego, a do burmistrza, bo to on podpisał całoroczne zgodę na opłatę tego parkingu – napisała.
Spytała jednocześnie, dlaczego mieszkańcy miasta, chcąc załatwić urzędowe formalności, za każdym razem muszą płacić za parkingi?
– Czy nie można dla nas, mieszkańców, zrobić karty, za które zapłacimy jedną kwotę i będziemy mogli stawać w miejscach płatnych? Tak ma właśnie Jastarnia – zasugerowała internautka.
Źródło: screen z Facebook
Burmistrz Władysławowa Roman Kużel odpowiedział na ten post i stanowczo zaznaczył, że z pobieraniem opłat przy parkingu koło poczty ratusz nie ma nic wspólnego. Teren jest własnością PKP, a nie gminy.
– Widząc problem niewłaściwego i nieetycznego zachowania dzierżawcy, natychmiast zareagowaliśmy u wydzierżawiającego, informując o brzydkich moim zdaniem praktykach – poinformował włodarz Władysławowa. – Efektem tych rozmów jest to, że umowa nie zostanie przedłużona dzierżawcy na kolejne lata. Dokument obowiązuje do końca marca – dodał.
Najważniejsze jest to, że porozumienie z PKP w sprawie dzierżawy tego terenu zostanie od kwietnia podpisane przez władze gminy. Wiele wskazuje więc na to, że po zawarciu nowej umowy, parking będzie bezpłatny, tak jak dawniej. Burmistrz Władysławowa odniósł się też do pomysłu uruchomienia karty parkingowej.
– Głównym celem strefy płatnego parkowania jest rotacja samochodów – napisał. - Bardzo często o wdrożenie takiej strefy proszą sami mieszkańcy, ponieważ na parkingach stoją te same samochody od rana do wieczora, a inni użytkownicy samochodów nie mogą np. zrobić zakupów, bo wszystkie miejsca są zajęte. Strefy wprowadzane są wyłącznie w centrach miast (letnich i całorocznych). W tym roku na wniosek mieszkańców wprowadziliśmy zapis o możliwości wykorzystania jednego biletu w różnych strefach. Jeśli chodzi o kartę, też się nad tym zastanawiamy. Także cały czas udoskonalany strefy parkowania – podsumował.
