11.12.2017 09:30 7 Redakcja/TTM

Kębłowo: ulica Chłopska w końcu jest przejezdna

Fot. TTM

W miniony piątek (8 grudnia) do użytku został oddany fragment przebudowywanej drogi powiatowej w Kębłowie, czyli ulicy Chłopskiej, a dokładniej – odcinka od ulicy Przyleśnej do skrzyżowania z krajową szóstką. Na tę chwilę prace zostały zakończone, ponieważ na pozostałym odcinku drogi wciąż nie została wykonana kanalizacja sanitarna, za której realizację odpowiada gmina Luzino.

Oddany do ruchu został 900-metrowy fragment asfaltu. Został on wykonany dużo wcześniej, ale czekaliśmy na budowę kanalizacji. Naszym zadaniem było wykonanie nawierzchni i infrastruktury, natomiast za prace podziemne odpowiadała gmina Luzino - tłumaczy Gabriela Lisius, starosta wejherowski.

Choć kierowcy nie muszą już korzystać z wyznaczonych na czas remontu objazdów, to wciąż trzeba się liczyć z pewnymi utrudnieniami.

Odcinek od ulicy Przyleśnej do skrzyżowania ulic Chłopskiej i Wiejskiej wciąż stanowi teren budowy, dlatego wprowadzony zostanie tam ruch wahadłowy. Wszyscy, którzy będą się poruszać tą drogą, muszą się więc liczyć z utrudnieniami – zaznacza Robert Lorbiecki, dyrektor Zarządu Drogowego dla Powiatu Puckiego i Wejherowskiego. – Taka sytuacja potrwa mniej więcej do połowy grudnia, później droga ta zostanie definitywnie oddana do użytku – uzupełnia.

Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM

Przypomnijmy, że inwestycja była realizowana wspólnie przez powiat wejherowski i gminę Luzino, na co pozyskano 50–procentowe dofinansowanie z budżetu państwa. Do tej pory udało się wykonać 60 procent wszystkich zaplanowanych w ramach tego projektu prac.

Inwestycja miała zostać zakończona i rozliczona do końca listopada, ale tak się nie stało z winy gminy Luzino. Samorząd nie zrealizował w ten sposób podpisanej umowy, czyli nie wykonał kanalizacji sanitarnej, która miała powstać przed budową drogi na tym odcinku – wyjaśnia Witold Reclaf, wicestarosta wejherowski. – W związku z przerwaniem prac, spowodowanym winą gminy Luzino, utraciliśmy dofinansowanie z budżetu państwa w wysokości miliona złotych. Dzięki naszym staraniom, odebrano je tylko połowicznie. Teraz czekają nas też żmudne rozmowy oraz prawdopodobnie proces sądowy w sprawie zerwania umowy z firmą Skanska, która nie mogła zakończyć zadania drogowego. Było to niemożliwe w związku z brakiem kanalizacji sanitarnej na całym odcinku drogi – dodaje.

Przebudowa drogi pomiędzy krajową szóstką a Kębłowem to jedna z największych tegorocznych inwestycji drogowych powiatu wejherowskiego. Na realizację tego niespełna dwukilometrowego odcinka przeznaczono 3,7 miliona złotych. W związku z zaistniałą sytuacją kanalizacja sanitarna w najbliższej przyszłości będzie realizowana wyłącznie przy drogach gminnych. Wcześniej o całej sprawie pisaliśmy w tym artykule.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...