29.11.2017 15:33 1 Redakcja/Gdynia.pl

Do Gdyni ma trafić 30 nowych trolejbusów. Ofertę złożył tylko Solaris

Źródło: Solaris.com.pl

Nowe trolejbusy zasilą tabor gdyńskiej komunikacji miejskiej. Docelowo ma się tam pojawić 30 nowoczesnych pojazdów. Ofertę na ich dostarczenie złożyła tylko jedna firma, która jest już dość dobrze znana pasażerom – Solaris.

Nowoczesne wozy polskiego producenta mogą wkrótce wyjechać na ulice Gdyni. Jednak zanim tak się stanie, oferta Solarisa będzie weryfikowana pod względem formalnym. Urzędnicy sprawdzą też, czy proponowane pojazdy spełniają wszystkie wymogi techniczne.

Musimy zweryfikować, czy jest ona w stanie zapewnić nam pojazdy z odpowiednimi częściami i parametrami. Dopiero potem podejmiemy ostateczną decyzję o wyborze – mówi Tomasz Labuda, zastępca prezesa zarządu Przedsiębiorstwa Komunikacji Trolejbusowej w Gdyni.

Jeśli miasto zdecyduje się na zakup solarisów, pierwsze trolejbusy tej marki dotrą do Gdyni we wrześniu 2018 roku. Przetarg zakłada, że spośród 30 nowych trolejbusów, 16 będzie przegubowych o długości 18 metrów. Pozostałe 14 wozów będzie mieć 12 metrów. Solaris zaoferował dostarczenie 14 standardowych trolejbusów za nieco ponad 32 miliony złotych, a 16 przegubowców – za ponad 50 milionów złotych.

Czego mogą się spodziewać pasażerowie po nowych wozach w barwach gdyńskiego PKT? Przede wszystkim większego komfortu. Nowe trolejbusy mają być wyposażone w elektroniczne tablice informacyjne czy gniazda USB. Podróż ułatwi też klimatyzacja, system zapowiedzi głosowych i wewnętrzne ekrany. Trolejbusy będą ekologiczne, bezemisyjne, wyposażone w obniżone podłogi oraz rampy na wózki inwalidzkie i dziecięce.

Innym elementem przetargu jest doposażenie obecnie używanych 21 pojazdów w baterie litowo-jonowe. W tym przypadku dostawę baterii i przebudowę trolejbusów Solaris wycenił na ponad 12,5 miliona złotych. Pierwsze baterie tego producenta miałyby się pojawić w maju 2018 roku. Dzięki takiemu rozwiązaniu, nowe wozy będą mogły pokonać do 25 kilometrów po drogach, na których nie zamontowano słupów trakcyjnych. W przypadku modernizowanych pojazdów trasa bez trakcji będzie wynosić 15 kilometrów.

Baterie dają nowe możliwości. Trolejbusy mogą korzystać z ich energii i wyjeżdżać poza sieć. To o wiele tańsze niż budowanie nowej trakcji. Od grudnia zeszłego roku trolejbusy bez trakcji dojeżdżają do Fikakowa. W przyszłym planowane jest wydłużenie linii do Demptowa – tłumaczy Tomasz Labuda.

Przypomnijmy, że zakup nowych trolejbusów to tylko część planu modernizacji gdyńskiej komunikacji publicznej. W mieście ma się pojawić łącznie 85 nowych pojazdów za 170 milionów złotych, w tym 30 trolejbusów i 55 autobusów spełniających normy emisji spalin Euro 6. Otwarcie kopert z ofertami na dostawę autobusów zaplanowano na 7 grudnia. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...