13.11.2017 13:34 3 Redakcja/SM Wejherowo

Mniej osób bezdomnych w Wejherowie

Fot. archiwum

Zakończyła się coroczna akcja liczenia bezdomnych w Wejherowie. Strażnicy miejscy podali, że oficjalnie na terenie miasta żyje dziewięć takich osób. To o siedem mniej niż w ubiegłym roku.

W rzeczywistości osób, które spełniają ustawowe kryteria bezdomności, czyli nie są zameldowane na stałe w danym miejscu, może być więcej. Niemniej straż miejska zlicza tylko te osoby, które fizycznie nie mają dachu nad głową. Przykładem może być pewien mieszkaniec Rumi, który od 13 lat przebywa w przepuście kolejowym pod torami.

Stąd wychodzi do pracy dorywczej i nie jest zainteresowany żadną pomocą ze strony służb opiekuńczych. Nie wyraża również zgody na pobyt w schronisku dla bezdomnych – potwierdza Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie.

Najstarsza bezdomna ma 80 lat, jest mieszkanką gminy Wejherowo i, jak sama twierdzi, została wyrzucona z domu oraz wymeldowana. Z kolei najmłodszym bezdomnym jest 41-latek.

Wbrew pozorom, część bezdomnych ma stałe dochody. Dwóch pobiera renty, natomiast jeden – emeryturę w wysokości 2000 złotych. Jak ustalili strażnicy miejscy, najczęstszą przyczyną bezdomności w Wejherowie jest konflikt rodzinny spowodowany nadużywaniem alkoholu.

Liczba wejherowskich bezdomnych utrzymuje się na zbliżonym poziomie od trzech lat. W 2015 roku stwierdzono 12 przypadków bezdomności, a w 2016 roku – 16. O ubiegłorocznej akcji straży miejskiej pisaliśmy w tym artykule.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...