Wąż w centrum miasta – to niezbyt częsty widok. Nic więc dziwnego, że może budzić przerażenie. Niemniej jeśli taka sytuacja ma miejsce w Polsce, prawdopodobnie jest to niegroźny zaskroniec. Tak właśnie było w przypadku zgłoszenia, które niedawno wpłynęło do straży miejskiej.
We wtorek 17 października strażnicy miejscy z referatu V w Gdańsku otrzymali informację, że nieopodal ulicy Bema leży wąż. Gad był bardzo spokojny, ale budził duży niepokój przechodniów. Poza tym przebywał w pobliżu ruchliwej ulicy, więc jego życie było zagrożone.
– Miał około 60–70 centymetrów długości. By zapewnić mu spokój i bezpieczeństwo, przełożyliśmy go ostrożnie do kartonu – relacjonuje młodszy specjalista Maciej Elijasz.
Fot. SM Gdańsk
Za pośrednictwem stanowiska kierowania mundurowi wezwali pracownika Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Ten zajął się przetransportowaniem gada w bezpieczne miejsce.
