Droga wojewódzka numer 218, a dokładniej – odcinek pomiędzy Bieszkowicami a Koleczkowem, musiała zostać zamknięta. Był to skutek zderzenia dwóch pojazdów, w którym, na szczęście, nikt nie ucierpiał.
O zdarzeniu jako pierwszy poinformował nas czytelnik Waldemar. Ze wstępnych doniesień wynikało, że poszkodowane zostały dwie osoby. Informacji tej nie potwierdziła jednak wejherowska straż pożarna.
– Do zdarzenia drogowego z udziałem dwóch pojazdów doszło w poniedziałek (21 sierpnia) około godziny 9:00. Samochodami podróżowali jedynie kierujący, którzy po przebadaniu nie wymagali hospitalizacji – informuje kpt. Mirosław Kuraś, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wejherowie.
Na miejscu pracowali również funkcjonariusze z wejherowskiej drogówki, którym udało się ustalić przebieg zdarzenia.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący dacią 20-latek, jadąc w stronę Wejherowa, stracił panowanie nad pojazdem. W wyniku utraty kontroli zjechał na przeciwległy pas i doprowadził do zderzenia z nadjeżdżającym z naprzeciwka volkswagenem, którym kierował 19-latek - informuje mł. asp. Anna Hennig, zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie. - Obaj uczestnicy wypadku są mieszkańcami powiatu wejherowskiego, byli oni trzeźwi i żaden nie odniósł obrażeń - podsumowuje.
Kierowca dacii został ukarany mandatem i punktami karnymi za doprowadzenie do kolizji drogowej. Na czas działań służb droga była zamknięta. Utrudnienia w ruchu utrzymywały się przez około dwie godziny.
Przypomnijmy, że to kolejne zdarzenie drogowe, do którego doszło tego dnia. W niemal tym samym czasie w Rumi także zderzyły się dwa samochody. Więcej o tym wypadku drogowym pisaliśmy tutaj.