24.07.2017 09:31 0 Redakcja / TTM

Ekolodzy ze Świebodzina blokują budowę puckiej mariny

fot. TTM

Opóźnia się najważniejsza od lat inwestycja w Pucku. Główną przyczyną są działania ekologów, którzy odwołali się od wydanej w styczniu decyzji środowiskowej. Obecnie miasto nie może podejmować dalszych działań związanych z przygotowaniem inwestycji. Postanowienie dotyczące skargi zostanie ogłoszone najprawdopodobniej jeszcze w lipcu.

  • Jeszcze w styczniu otrzymaliśmy informację, że decyzja środowiskowa jest pozytywna. Bardzo nas to ucieszyło, mieliśmy już ruszyć z kolejnymi zadaniami i wdrażać je w życie. Natomiast okazało się, że znalazł się pewien klub przyrodników ze Świebodzina, których troska bardzo nas zaskoczyła – wyjaśnia Hanna Pruchniewska, burmistrz Pucka.

Tamtejsi ekolodzy postanowili złożyć protest przeciwko decyzji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, co spowodowało blokadę kolejnego etapu inwestycji.

  • Sprawa została skierowana do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, taka jest procedura. A ponieważ są tam setki tysięcy spraw z całej Polski, w tym nasza, licząca 109 załączników, to nie jest łatwo rozpatrzyć te kwestie w szybkim tempie – dodaje burmistrz.

fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM

Obecna sytuacja odbija się nie tylko na inwestycji, ale również na tych, którzy mieliby z niej korzystać.

  • Oczekują tego głównie żeglarze, jest to wielka potrzeba, nie tylko w Pucku, bo w całej Polsce mamy problem z miejscami postojowymi dla jachtów. Czekają na to również mieszkańcy, bo to duże przedsięwzięcie gospodarcze – podkreśla Sławomir Dębicki, komendant Harcerskiego Ośrodka Morskiego w Pucku.

Samorząd chciałby również, aby dzięki przedsięwzięciu miasto powróciło na mapę morskich imprez i wydarzeń.

  • Żeglarze, kitesurferzy i windsurferzy kochają akwen Zatoki Puckiej, zawsze ciepło wspominają Puck. Wiem od nich, że bardzo chcieliby, aby ta marina się rozwinęła – zaznacza Hanna Pruchniewska. - Ta inwestycja byłaby absolutnym impulsem do rozwoju naszego miasta – podsumowuje.

Obecnie wszystko zależy od decyzji, którą w związku z protestem ekologów podejmie Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Wniosek zostanie rozpatrzony najprawdopodobniej do 27 lipca. Jeśli odpowiedź będzie pozytywna, miasto rozpocznie starania o pozwolenie na budowę i poszukiwania środków zewnętrznych na realizację inwestycji.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...