16.07.2017 10:31 0 Redakcja
Dzięki szybkiej informacji oraz interwencji leśników z Wejherowa, udało się uratować życie sokoła. Jak się okazało, był to jeden z osobników, które w tym roku urodziły się w Gdyni. Obecnie nic nie zagraża życiu zwierzęcia.
Informacja o znalezieniu rannego ptaka w okolicach Żarnowca do Nadleśnictwa Wejherowo dotarła w ubiegłą sobotę. Na miejscu okazało się, że był to sokół wędrowny. Zwierzę było w bardzo złym stanie. Po wstępnych oględzinach u lekarza weterynarii podjęto decyzję o przewiezieniu ptaka do kliniki w Gdyni.
Ptak trafił do Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt "Ostoja", gdzie ma nabrać sił. Dzięki obrączce, którą miał na nodze okazało się, że jest to młoda samica o imieniu Reda. Ptak pochodzi z tegorocznego wylęgu, który odbył się w gdyńskiej elektrociepłowni.
fot. Nadleśnictwo Wejherowo
O przyjściu na świat gdyńskich piskląt pisaliśmy tutaj.