06.03.2017 09:37 0 Redakcja

Droga Wejherowo–Celbowo: nie chcą stracić pól i ciszy

fot. TTM

O sprawie wiadomo w zasadzie od kilku lat, ale obecnie ruszają kolejne formalności dotyczące drogi z Wejherowa do Celbowa. W obu zainteresowanych powiatach, czyli puckim i wejherowskim, odbyły się konsultacje z mieszkańcami. Okazuje się, że nie brakuje przeciwników inwestycji.

Droga, która miałaby nowym szlakiem połączyć Wejherowo z ziemią pucką, obecnie jest na etapie wstępnego projektu. Roboczo trasa została nazwana drogą powiatową nr 1442G Celbowo-Brudzewo-Wejherowo. W miniony czwartek w obu powiatach biorących udział w projektowaniu trasy odbyły się konsultacje z mieszkańcami.

  • Pozytywny wpływ na rozwój gminy, na rozwój otoczenia i przedsiębiorczości, to wszystko przemawia na tak. Natomiast w to się wplatają jeszcze potrzeby mieszkańców, ale myślę, że po dyskusji i omówieniu tego wszystkiego, ostatecznie dojdziemy do porozumienia - przyznaje Tadeusz Puszkarczuk, wójt gminy Puck.

fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM

Konsultacje społeczne dotyczą zarysu planowanych prac, jest to między innymi okazja do zgłaszania przez mieszkańców swoich wątpliwości, a tych nie brakuje. Mieszkańcy gminy Puck obawiają się głównie powodzi spowodowanych zmianami w odwadnianiu pól. Pytania dotyczyły również innych kwestii.

  • Moja cała posesja jest przy tej drodze, zawsze mieliśmy tutaj spokój, bo wieś była na uboczu. A teraz taki ruch przy domach? Poza tym mam ziemię na długości prawie kilometra tej drogi, a to na pewno utrudni mi pracę w rolnictwie - mówi Stanisław Selke, mieszkaniec Sławutowa.

  • Każda inicjatywa inwestycyjna ma zwolenników i przeciwników, to żadne zaskoczenie - podsumował wójt gminy Puck.

Przed Celbowem identyczne spotkanie zorganizował powiat wejherowski. Tam przeciwna budowie nowej trasy była część mieszkańców Kąpina.

  • Najczęściej padały pytania dotyczące tego, dlaczego przez ten las, przez tę puszczę, dlaczego droga będzie przechodziła niedaleko Kąpina, a wszystko to będzie powodowało korki. Moim zdaniem ten ruch się rozłoży po całości. Poza tym grono ludzi podważa w ogóle sens budowy tej drogi - wyjaśnia Robert Lorbiecki, dyrektor zarządu drogowego dla powiatu puckiego i wejherowskiego.

Konsultacje to jeden z wymogów związanych z opracowaniem projektu technicznego. Przypomnijmy, że działania w sprawie drogi łączącej północną część Wejherowa z powiatem puckim rozpoczęły się w połowie 2015 roku. Pomysł wspiera m.in. urząd marszałkowski.

Zgodnie z procedurami, mieszkańcy mogą zgłaszać wszelkie uwagi w formie wniosków formalnych do zarządu drogowego i gmin, w terminie do 10 marca.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...