Urządził sobie pijacki rajd, prawem jazdy cieszył się trzy miesiące

Na ulicach Wejherowa urządził sobie prawdziwy rajd samochodowy. Sytuację zauważył na ekranie monitoringu dyżurny straży miejskiej. Okazało się, że 23-letni kierowca jest pijany, a prawo jazdy ma zaledwie od trzech miesięcy.

Źródło: sm.wejherowo.pl Źródło: sm.wejherowo.pl fot. archiwum Źródło: sm.wejherowo.pl Źródło: sm.wejherowo.pl

• W czwartek (2 lutego) około godziny 21:30 dyżurny straży miejskiej zauważył na ulicy Kościuszki pojazd zaparkowany odwrotnie do kierunku jazdy. W pewnym momencie kierowca, na wysokości lokalu „Warka”, zawrócił i dalej jeździł zygzakiem po ulicy Mickiewicza, Reformatów, 12 Marca i Puckiej. Dopiero na ulicy Abrahama został zatrzymany, bo miał problemy z zawróceniem - relacjonuje Zenon Hinca, komendant straży miejskiej w Wejherowie. - Jednak zanim został zatrzymany urządził sobie prawdziwy rajd w strefie starego miasta, która jest zamknięta dla ruchu pojazdów - dodaje komendant.

Kierowcą okazał się 23-letni wejherowianin. Mężczyzna był pijany, miał promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, dokumentem cieszył się zaledwie trzy miesiące.

Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności.