18.01.2017 13:38 0 Redakcja

Foka zadomowiła się w puckich wodach

fot. Photo Monskoo - Monika Skowrońska

Od kilku dni w wodach Zatoki Puckiej, a dokładniej w pobliżu portu rybackiego, pływa foka. Po raz pierwszy widziano tam zwierzę na początku stycznia. Okazuje się, że jest to dorosły samiec, któremu bacznie przygląda się Błękitny Patrol.

W oddalonej o kilkanaście kilometrów Rewie foki to dość częsty widok, jednak w Pucku jest to raczej nowość. Od blisko dwóch tygodni w wodach tamtejszej zatoki widywany jest dorosły samiec foki szarej, o czym świadczy charakterystyczna duża i masywna głowa (tzw. psi pysk) oraz jednolite umaszczenie ciała. Ssak został sfotografowany m.i.n. podczas wypoczynku na lodzie.

  • Foki wiodą wodno–lądowy tryb życia, co oznacza, że pływają w wodzie, by przemieścić się z punktu A do punktu B. Na ląd wychodzą po to, aby odpocząć po takiej wędrówce lub wydać na świat potomstwo. W okolicy kwietnia i maja na plaży suszą swoje futro, a po wypoczynku wracają do morza – tłumaczy Paulina Bednarek, opiekun fok w Stacji Morskiej w Helu.

fot. Krzysztof Gruchała fot. TTM fot. Krzysztof Gruchała fot. TTM fot. Krzysztof Gruchała fot. TTM fot. Krzysztof Gruchała fot. Photo Monskoo - Monika Skowrońska

W okolicy Pucka ssak pojawił się po raz pierwszy najprawdopodobniej 7 stycznia. Na bieżąco fokę obserwuje członek Błękitnego Patrolu. Wiadomo, że zwierzę jest w dobrej kondycji, dlatego opiekunowie apelują do mieszkańców rejonu, by się do foki nie zbliżali.

  • To jest dzikie zwierzę, zatem należy pamiętać, by do niego nie podchodzić. Trzeba zachować odpowiednią odległość, od 50 do 100 m, gdyż inaczej czuje się ono zagrożone i może pogryźć – podsumowuje Paulina Marszałek.

Zobacz krótki filmik autorstwa Krzysztofa Gruchały.

[film.mp4]


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...