Ćwiczyli kontrolowany poślizg, otrzymali mandaty

sm.wejherowo.pl

Dwaj kierowcy chcieli rzekomo poćwiczyć kontrolowany poślizg, jednak trening zakończył się mandatem za zakłócanie ciszy nocnej. Sprawę zgłosili zaniepokojeni mieszkańcy, którzy zauważyli na pobliskim parkingu dwa kręcące "bączki" samochody.

Do zdarzenia doszło w minioną sobotę (12 listopada) na nowo wybudowanym parkingu samochodowym przy ulicy Roszczynialskiego w Wejherowie.

Tuż po północy otrzymaliśmy zgłoszenie od zaniepokojonych mieszkańców, że na parkingu samochodowym dwóch kierowców jeżdżących pojazdami na podwyższonych obrotach silnika, zakłóca im spoczynek nocny. Obraz obracających się na śliskiej nawierzchni pojazdów potwierdził dyżurny miejskiego monitoringu - informuje Zenon Hinca, komendant wejherowskiej straży miejskiej.

Na miejsce udał się patrol policji i straży miejskiej. Kierowcy otrzymali mandaty za zakłócanie ciszy nocnej, natomiast za robienie tzw. bączków jedynie pouczenie.

Na parkingu zalegał śnieg, dlatego czyny te zakwalifikowano jako próbę kontrolowanego poślizgu. Nie doszło też do zanieczyszczenia kostki brukowej od palonej gumy z opon - tłumaczy Zenon Hinca.

Mundurowi przypominają jednak, że parkingi miejskie i ulice nie są odpowiednim miejscem do tego typu nauki i podwyższania umiejętności w kierowaniu pojazdem na śliskiej powierzchni.

Przygotowany tor do nauki kontrolowanego poślizgu prowadzi Pomorski Ośrodek Ruchu Drogowego w Pszczółkach, z którego naprawdę warto skorzystać. Drogi publiczne i parkingi służą jednak do ruchu i parkowania pojazdów - podsumowuje komendant.