Złodziej samochodów ukrył się w bagnie przed policją

Gdańscy kryminalni zatrzymali 37-letniego złodzieja samochodów. Mężczyzna wpadł podczas próby wywiezienia poza teren województwa pomorskiego skradzionego chwilę wcześniej BMW serii 5.

W środę (26 października) w godzinach nocnych na granicy Gdańska i Kowal policjanci zauważyli za kierownicą jadącego z naprzeciwka BMW serii 5 znanego im złodzieja samochodów. Mundurowi postanowili skontrolować mężczyznę, ten jednak zaczął uciekać w kierunku autostrady A1, a w pewnym momencie zatrzymał auto i uciekł do lasu.

• Policjanci rozpoczęli przeszukiwanie kompleksu leśnego. Na miejsce ściągnięto także psa tropiącego. W pewnym momencie pies tropiący zatrzymał się przed zaroślami. Okazało się, że zaraz za nimi, w błocie, ukrył się poszukiwany mężczyzna – relacjonuje policja.

Okazało się, że samochód, którym uciekał 37-latek, chwilę wcześniej został skradziony z hali garażowej w Pruszczu Gdańskim. Zanim właściciel złożył zawiadomienie o kradzieży auta, policjanci już je odzyskali.

• Zatrzymany został przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim na dalsze czynności procesowe, a auto wróciło do rąk właściciela. Funkcjonariusze wnioskują także o tymczasowy areszt sprawcy – dodaje policja.

Z ustaleń kryminalnych wynika, że w ciągu ostatnich tygodni mężczyzna ukradł co najmniej kilkanaście samochodów na terenie Gdańska i okolic. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.