Nowe fakty w sprawie zaginionej 40-latki z Rumi

Badania DNA potwierdziły podejrzenia śledczych – szczątki odnalezione w przydomowym ogródku na terenie Rumi należą do zaginionej w czerwcu 2009 roku Grażyny Ż. - informuje radio Norda FM. O znęcanie się i nieumyślne spowodowanie śmierci podejrzany jest mąż zmarłej kobiety.

Na początku września funkcjonariusze policyjnego Archiwum X wspólnie z gdańskimi kryminalnymi odnaleźli w Rumi szczątki, które mogły należeć do zaginionej przed siedmioma laty Grażyny Ż. Przełom w tej sprawie nastąpił, gdy do wejherowskiej prokuratury wpłynęły nowe materiały.

• Uzyskaliśmy już opinie dotyczące badań DNA, które potwierdziły, że szczątki należą do zaginionej w 2009 roku Grażyny Ż. - mówi w wywiadzie dla radia Norda FM Lidia Jeske, prokurator rejonowy w Wejherowie. - W związku ze sprawą zatrzymany został 49-letni mężczyzna, maż kobiety, któremu przedstawiono zarzuty znęcania się i nieumyślnego spowodowania śmierci. Zarzuty te w niedługim czasie mogą zostać jednak zmienione na surowsze - dodaje.

Obecnie w związku ze sprawą przesłuchiwani są świadkowie, prowadzone są także kolejne badania genetyczne. Postępowanie prowadzi Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku pod nadzorem wejherowskiej prokuratury.

KWP Gdańsk KWP Gdańsk KWP Gdańsk KWP Gdańsk KWP Gdańsk KWP Gdańsk

Przypomnijmy, że Grażyna Ż. zaginęła w czerwcu 2009 roku, zdarzenie zgłosił jej mąż. Z zebranych wówczas materiałów wynikało, że kobieta wyszła do sklepu i nie wróciła do domu. Przez wiele lat mundurowym nie udało się tej wersji wykluczyć, jednak w ostatnim czasie policjanci z zespołu ds. przestępstw niewykrytych oraz funkcjonariusze sekcji poszukiwań i identyfikacji osób dotarli do informacji, które pozwoliły im na wytypowanie prawdopodobnego miejsca ukrycia zwłok kobiety. Więcej o sprawie pisaliśmy TUTAJ.