Kolejne panie obronią się same

Zakończyła się IV edycja kursu samoobrony dla kobiet, który organizowany jest cyklicznie przez wejherowską straż miejską. Certyfikat ukończenia szkolenia otrzymało 30 pań.

Podczas kursu kobiety szkoliły się pod okiem strażników miejskich z samoobrony, zarówno w praktycznym jak i teoretycznym zakresie. W ramach szkolenia odbyły się także zajęcia z udzielania pierwszej pomocy.

• Panie zmierzyły się z podstawami samoobrony. Uwalnianie się z uchwytów, z duszeń, operacje w parterze. Przeszkoliliśmy je również z zakresu pierwszej pomocy, także panie mają za sobą kompletny kurs samoobrony – mówi st. strażnik Rafał Karcz.

Zainteresowanie inicjatywą wciąż wzrasta, panie chcą wiedzieć, jak się bronić, dlatego decydują się na kurs.

• Większość kobiet jest narażona na atak w miejscu pracy albo na ulicy. Kurs samoobrony daje kobietom odwagę i pozwala odnaleźć się w sytuacji zagrożenia – ocenia Sandra, mieszkanka Pucka.

• Mieszkam w środku lasu, często wracam z jakiegoś spotkania, imprezy i stwierdziłam, że taki kurs samoobrony może mi się przydać – mówi Dora, mieszkanka Rumi.

Kurs prowadzony przez wejherowskich strażników składa się z 15 spotkań, każde trwa od 1-1,5 godziny, w zależności od specyfiki zajęć.

• Wszystkie panie uważają, że kurs jest za krótki, jednak gdybyśmy go wydłużyli, to wydłużylibyśmy również kolejkę oczekujących, a zależy nam na sprawności przeprowadzania szkoleń – wyjaśnia st. strażnik Rafał Karcz.

Z inicjatywy wejherowskich mundurowych skorzystało już ponad 200 kobiet. Kolejna edycja ruszy jesienią, zapisy rozpoczną się w październiku.